Joanna Opozda wydała oświadczenie w sprawie sytuacji, w jakiej za sprawą Dariusza O. znalazła się wraz ze swoją rodziną. Aktorka jest w ciąży i bardzo negatywnie na jej stan wpływa na nią zachowanie Dariusza O. Wyznała, że trafiła do szpitala.
Konflikt w rodzinie Opozdów trwa. Kilka dni temu Antek Królikowski, mąż Joanny Opozdy opublikował drastyczne nagranie z momentu próby wejścia do mieszkania Opozdów, które zostało zajęte przez Dariusza O. i jego kochankę. Na nagraniu słychać strzelaninę.
Joanna Opozda, co nikogo nie powinno dziwić, bardzo przeżywa tę sytuację i boi się o zdrowie swoje oraz dziecka.
Pomimo tego, że do tej pory aktorka starała się nie komentować niepokojącej sytuacji mającej związek z Dariuszem O., teraz postanowiła jednak zabrać głos. Twierdzi bowiem, że niektóre media udzielają głosu Dariuszowi O., więc i ona musi zabrać głos.
Poruszające oświadczenie Joanny Opozdy
Aktora wyznała, że od dawna odcięła się od swojego ojca i jego rodziny. Oni jednak wtargnęli teraz w jej życie.
"Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie, że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach, ale czuję, że już nie mam wyjścia" - zaczęła swoje oświadczenie.
"Chcę powiedzieć, że nie odpowiadam za mojego ojca i jego rodzinę. Odcięłam się od nich dawno temu. Miałam ku temu swoje powody, które przemilczę. Już jako mała dziewczynka nie miałam kontaktu z babcią czy ciotkami. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża.
“Jak się domyślacie, nie miałam wpływu na to, w jakiej rodzinie dane mi było przyjść na świat. Jako 18-latka wyprowadziłam się z domu i poszłam swoją drogą. Pracowałam jako modelka, po drodze wpakowując się w przeróżne tarapaty, o których już tutaj opowiadałam (...) Czułam się wolna, momentami szczęśliwa" - pisała zdenerwowana aktorka.
W swoim wpisie aktorka wyznała, że trafiła do szpitala z powodu silnego stresu, ataku paniki, skurczów i silnego bólu.
“Teraz, kiedy powinnam skakać z radości, bo już niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać.”
Całe oświadczenie możecie przeczytać na instagramowej relacji Joanny Opozdy.
