Po środowym głosowaniu w Sejmie w sprawie ustawy medialnej, pod adresem Pawła Kukiza wylała się fala hejtu. Polityk może jednak stracić w tej sytuacji o wiele więcej. Już rozpoczął się bowiem bojkot jego muzyki, a niektórzy niszczą nawet jego płyty.
W środę w Sejmie Paweł Kukiz zagłosował za przyjęciem ustawy potocznie zwanej „lex TVN”. Ustawa ta ma blokować możliwość nadawania w Polsce kanałom, których kapitał należy do kraju spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Taką stacją telewizyjną jest właśnie TVN, którego kapitał należy do Amerykanów. Powszechnie uważa się więc, że ustawa została stworzona po to, aby uniemożliwić nadawanie w Polsce konkretnie TVNowi.
Kukiz straci sporo majątku po głosowaniu?
Jak donosi w „Super Expressie” medioznawca prof. Wiesław Godzic, Paweł Kukiz może sporo stracić na tym, że głosował za kontrowersyjną ustawą medialną. Okazuje się bowiem, że muzyk cały czas spłaca kredyt w wysokości 600 tysięcy złotych.
Co więcej, ma na utrzymaniu dom warty 1,5 miliona złotych.
Jak donoszą media i eksperci, co tej pory z praw autorskim polityk otrzymywał nawet 200 tysięcy złotych rocznie. Teraz jednak jego przychody mogą pomniejszyć się aż o połowę. Jego fani i media nie są bowiem skorzy do puszczania piosenek Pawła Kukiza na antenach.
"Kukiz stracił wielu swoich fanów po głosowaniu. Już były akcje łamania jego płyt. To na pewno przełoży się na sprzedaż jego płyt w sklepach i emisji w radiu" - stwierdził w rozmowie z se.pl medioznwca, prof. Wiesław Godzic.
Co więcej, media donoszą też, że w zgodnie z oświadczeniem majątkowym Kukiza, ma on na koncie niecałe 6000 złotych. Czy bojkot jego muzyki sprawi, że będzie on miał w przyszłości problemy finansowe? Trudno powiedzieć. Z pewnością jednak po kontrowersyjnym głosowaniu część pieniędzy straci.