Kukiz ostrzega PiS: "Będą przedterminowe wybory i tyle"

Agnieszka
Newsy
01.09.2021 9:12
Kukiz ostrzega PiS: "Będą przedterminowe wybory i tyle"

 Paweł Kukiz gościł w Radiu Wrocław, gdzie wytłumaczył, co on i jego posłowie tak naprawdę chcieli osiągnąć podczas głosowania w Sejmie 11 sierpnia dotyczącego Lex TVN. W wywiadzie stwierdził też, że to on jego ugrupowania zależy, czy PiS utrzyma władzę, czy może dojdzie do przedterminowych wyborów.

Komentarz Kukiza po głosowanie ws. Lex TVN

Paweł Kukiz kilka dni po głosowaniu ws. Lex TVN i reasumpcji głosowania, która wzbudziła ogromne kontrowersje napisał na Facebooku, że on i jego posłowie naprawdę się pomylili, a pomiędzy jednym i drugim głosowaniem nie rozmawiał ani nie dostał żadnej propozycji stanowiska.

W wywiadzie udzielonym teraz dla Radia Wrocław ponownie zajął takie stanowisko. Co więcej, stwierdził, że trójka jego posłów może decydować o dalszych losach Sejmu:

„Od tych naszych trzech posłów zależy, czy Sejm będzie funkcjonował, czy Sejm będzie rozwiązany” – objaśnił.

Paweł Kukiz jest zmotywowany do działania, ponieważ, jak stwierdził, to pierwszy raz od sześciu lat, kiedy jego postulaty mają szansę na realizację.

„Istnieje szansa na zrealizowanie choć w części tych proobywatelskich postulatów, z którymi od 2015 r. idziemy od początku do końca. Po to poszedłem w politykę” – rzucił Kukiz.

 „Gdyby nie reasumpcja, doszłoby do upadku rządu”

Kukiz stwierdził na antenie, że gdyby nie reasumpcja, doszłoby do przedterminowych wyborów. Podkreślił, że on i jego posłowie naprawdę pomylili się w głosowaniu. Dodał, że przeprasza za fakt, że wyglądało to tak „marnie” i „chaotycznie”.

Kukiz ostrzega PiS – „Będą przedterminowe wybory i tyle”

Paweł Kukiz zaznaczył, że jeśli PiS nie będzie popierał ustaw proponowanych przez jego ugrupowanie, to narazi się na przedterminowe wybory.

Na początek warto zwrócić uwagę na dwie ustawy, które Paweł Kuki chce, aby PiS poparł jeszcze w tym roku. Mowa o stworzeniu sądów pokoju oraz o ustawie dotyczącej leczniczej marihuany.

„To musi się wydarzyć do końca tego roku kalendarzowego, bo jeśli się nie wydarzy, to przestaniemy głosować wspólnie z PiS” – informuje lider Kukiz15.