Wtedy nawet zima nie jest taka straszna! Sezon świąteczny oficjalnie rozpoczęty W dodatku taka gorąca czekolada od razu budzi skojarzenia ze zbliżającymi się świętami i jest jednocześnie ich zapowiedzią. W dodatku, taka czekolada jest dość bogata w tłuszcz i – wzbogacona olejem MCT – może śmiało zastąpić poranną kawę kuloodporną. Zgodzicie się chyba ze mną, że nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie dnia pełnego obowiązków jak z kubkiem gorącej czekolady w ręku! Oczywiście najlepsza keto gorąca czekolada jest gęsta w konsystencji i intensywna w smaku i aromacie. Cukru co prawda nie dodamy, ale w roli słodzidła możemy zastosować albo erytrytol albo stewię w płynie. Oba produkty całkiem nieźle sprawdzają się w tej roli, chociaż ja akurat korzystałam z tej drugiej opcji. 😊 Jest jednak jedna rzecz, która jest w stanie odrobinę zmienić moje postrzeganie zimy. Keto gorąca czekolada Keto gorąca czekolada poleca się na wynos Remedium na zimowe smutki Nastały chłody i słoty, a w najbliższym czasie należałoby spodziewać się nasilenia tychże. Proponuję celebrować je z kubkiem keto gorącej czekolady w ręku! Nie był on bowiem słodzony i mieszany z mlekiem jak my to mamy w zwyczaju… Możecie spodziewać się ich w najbliższym czasie więcej na blogu. Napój czekoladowy w oryginale to jednak zupełnie coś innego niż to, co my znamy pod pojęciem gorącej czekolady.