1/2 łyżezki soli Składniki na wypełnienie: 10 łyżek domowej masy makowej (około 150 g) z tego przepisu 200 g świeżej żurawiny 1/2 szklanki erytrolu (lub cukru) sok z 1/2 pomarańczy Kruszonka: 1/4 szklanki mąki orkiszowej 30 g zimnego masła 2 łyżki erytrolu (lub cukru) Przygotowanie: Masę makową i żurawinę możemy przygotować w dowolnym momencie – dzień wcześniej albo podczas rośnięcia ciasta. A teraz otwórzcie oczy – poniżej czeka na Was przepis na choc jeden element tej wizji, ten nasmaczniejszy! Cieplutkie drożdżówki na śniadanie – ciasto drożdzowe, które wyrasta w nocy Najczęściej robię ciasto drożdzowe wieczorem, układam je wygodnie w natłuszczonej misce, przykrywam ściereczką i chowam do lodówki na nocne leżakowanie Podczas kiedy ja śpię, ono dzielnie pracuję. Składniki na drożdżówki (10 drożdżówek): 12,5 g świeżych drożdży 100 ml ciepłego (nie gorącego!) mleka 400 g mąki orkiszowej (jasnej lub pełnoziarnistej, ja użyłam tą drugą) 1 jajko 75 g zimnego masła 5 łyżek erytrolu (lub cukru) + 1 łyżeczka cukru Rano wyciągam je na blat, formuję wymarzony kształt, odstawiam na pół godziny, a po 15 minutach pieczenia mam gotowe cieplutkie drożdzówki lub bułeczki na śniadanie. Polecam też wypchać nasze bułeczki domową masą makową i świeżą żurawiną – w tej formie nadadzą się idealnie na świąteczny wypiek, będa idealne na deser po obfitym śniadaniu bożonarodzeniowym albo deser do popołudniowej kawy. Masę makową robimy z tego przepisu lub wykorzystuujemy inny ulubiony sposób na domową masę makową. Orkiszowe drożdzówki z makiem i żurawiną rozkosznie budzą Was w ten poranek, idealnie komponując się z kawą lub herbatą. robimy z tego przepisu lub wykorzystuujemy inny ulubiony sposób na domową masę makową. Żurawinę gotujemy razem z erytrolem i sokiem z pomarańczy około 7 minut, aż zacznie gęstnieć i odstawiamy do ostudzenia. gotujemy razem z erytrolem i sokiem z pomarańczy około 7 minut, aż zacznie gęstnieć i odstawiamy do ostudzenia. Wkładamy do miski wysmarowanej olejem i odstawiamy na 2 h do wyrośnięcia lub wstawiamy na noc do lodówki. Drożdże mieszamy z mlekiem i 1 łyżeczką cukru (tu lepiej nie używać erytrolu, cukier jest potrzebny, aby drożdże urosły) do rozpuszczenia. Drożdże mieszamy z mlekiem i 1 łyżeczką cukru (tu lepiej nie używać erytrolu, cukier jest potrzebny, aby drożdże urosły) do rozpuszczenia. Wyrabiamy reką lub w mikserze (końcówka z hakiem) kilka minut, aż ciasto bedzie gładkie. Każda z nich formujemy w kulkę i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, utrzymując odstępy między bułeczkami. Mieszamy w misce mąkę z erytrolem i dodajemy posiekane zimne masło. Ja preferuję sposób nocny, bo wówczas rano mamy gotowe pachnące drożdżówki na śniadanie 🙂