Składniki: (Forma 23 cm x 33 cm x 7 cm lub nieco większa) - 680 g (4 szklanki) mąki pszennej - 3 jajka - 100 g masła - 250 ml mleka - 50 g świeżych drożdży - 100 g cukru - szczypta soli Kruszonka: - 150 g mąki pszennej - 100 g masła (schłodzić) - 100 g cukru pudru - ziarenka z laski wanilii (opcjonalnie) - Do kubka z 50 ml ciepłego mleka dodać pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki, wymieszać i pozostawić w ciepłym miejscu na około 50 - 10 minut, aby rozczyn podwoił swoją objętość. Jeśli zwiększymy ilości cukru, ciasto będzie szybciej się z wierzchu zapiekać, należy pilnować i ewentualnie przykryć z wierzchu papierem do pieczenia. Jeśli w kuchni jest ciepło, to zanim ułożymy owoce, ciasto powinno nieco podrosnąć, gdyby tak nie było, należy je przykryć i odstawić na około 15 - 30 minut. Będąc już dorosłą, zawsze starałam się odtworzyć jej smak i ta właśnie drożdżówka z owocami smakuje prawie tak jak ta, którą pamiętam z dzieciństwa, może tylko brakuje tamtego klimatu i beztroski. - Mąkę wymieszać z solą i wyrośniętym rozczynem z drożdży, następnie dodać jajka roztrzepane z cukrem i ciepłe mleko. - Miskę z ciastem drożdżowym przykryć ścierką i odstawić na około godzinę w ciepłe i bez przeciągów miejsce, aby podwoiło swoją objętość. - Wszystkie składniki na kruszonkę najpierw posiekać nożem, a następnie szybko zagnieść i rozcierając w palcach małymi kawałeczkami posypać na ciasto. - Na wierzchu ułożyć skórką do dołu cząstki nektarynek lub innych owoców, lekko je powciskać w ciasto, kwaśne owoce oprószyć dodatkowo cukrem trzcinowym. W pomieszczeniu, w którym będzie wyrastało ciasto, ma być ciepło i bez przeciągów, a składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Drożdżówka po upieczeniu jest aromatyczna, puszysta i delikatnie wilgotna w środku, a z wierzchu przypieczona i chrupiąca za sprawą kruszonki. Moja drożdżówka jest z dodatkiem nektarynek, ale do tego ciasta można dodać również brzoskwinie, morele, truskawki, śliwki, jabłka lub wiśnie.