Zamówienie jedzenia za pomocą Pyszne.pl w ostatnich dniach przed świętami może być mocno utrudnione. Kolejne miasta dołączają do kurierów, którzy podjęli oddolną decyzję o spontanicznej akcji strajkowej.
Protest kurierów Pyszne.pl
W ramach międzymiastowej koordynacji doszło do porozumienia w sprawie terminów, w których kurierzy nie zgłoszą gotowości do pracy. Głównym dniem protestu ma być poniedziałek 19 grudnia. Akcja protestacyjna jest możliwa, dzięki elastycznemu systemowi przyznawania zmian.
Strajk obejmie wiele dużych polskich miast z Warszawą, Białymstokiem, Rzeszowem, Lublinem i Częstochową na czele. W niektórych miastach liczba strajkujących ma sięgnąć nawet 90 procent załogi.
Strajk ma charakter ostrzegawczy
Trwają rozmowy z załogami, które jeszcze nie przystąpiły do strajku. Niedawno założony, zrzeszający kurierów Pyszne, związek zawodowy OPZZ Konfederacja Pracy, którego przewodniczącym jest Stanisław Kierwiak, w pełni popiera postulaty strajkujących. Zbierane są także podpisy pod petycją, zawierającą żądania kurierów.
A na czym będzie polegał sam strajk? W ostatnim przedświątecznym tygodniu tj. od 19 do 25 grudnia kurierzy wyłączą aplikację i nie będą zgłaszać się po zamówienia. Trudno oceniać w tej chwili skalę tego protestu, wiele zależeć będzie zapewne również od dyscypliny kurierów w danych miastach. Klienci powinni jednak liczyć się z utrudnieniami. Zamówienie jedzenia przez pyszne.pl może być trudniejsze niż zazwyczaj.
Czego żądają strajkujący?
Przyczyny konfliktu są dość złożone. Kurierzy mają do platformy pretensje m.in. o nowe zasady wynagradzania, które zostały wprowadzone od listopada. Na pierwszy rzut oka powinni być z nich zadowoleni, bo pyszne.pl podniosło stawkę godzinową. Przy okazji jednak serwis obciął bonusy, dla doświadczonych pracowników. Zniknęły również premie, dla osób prowadzących szkolenia.
Kolejną przyczyną strajku jest brak bonusów w okresie zimowym, zwłaszcza w mniejszych miastach. Oburzenie wśród kurierów wzbudził fakt, że bonusy zostały przyznane tylko w dużych aglomeracjach, np. w Warszawie i Krakowie.
Platforma nie chce się odnosić do konfliktu z dostawcami na forum publicznym. Zadeklarowała natomiast otwartość do dialogu z kurierami.
