Cała ciąża jest ogromnym wyzwaniem dla zdrowia kobiety – zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Kulminacją jest poród, który wiąże się z intensywnym wysiłkiem, bólem oraz huśtawką hormonalną. Sprawdzamy zatem, jak powinna wyglądać higiena już po urodzeniu dziecka. O czym trzeba pamiętać, jakich akcesoriów używać i od czego trzymać się z daleka? Poznaj najważniejsze informacje!
Połóg po porodzie siłami natury – jak przebiega?
Poród to moment przełomowy. Poznajemy wówczas swoje dziecko, karmimy je mlekiem, próbujemy odnaleźć się z nowej roli. Przeżywamy mnóstwo silnych emocji, do tego hormony szaleją, wywołując raz napady śmiechu, radości, by za chwilę zacząć płakać. W tym wszystkim organizm musi dojść do siebie.
Największe wyzwanie stoi przed macicą, która kurczy się, regeneruje i wraca do wymiarów sprzed ciąży. Proces ten wiąże się z odchodami połogowymi. Początkowo są one obfite, krwiste, ze skrzepami i fragmentami nabłonka, z czasem zmieniają barwę na brunatnokrwistą, brązowawą, aż w końcu z każdym dniem jaśnieją, stają się żółtawe, szarawe, białawe i zupełnie zanikają.
Ich intensywność jest bardzo indywidualna, zależy do wielu czynników – u jednych kobiet potrwają dość długo i jednostajnie, u innych będą przypominały bardziej plamienie menstruacyjne. Połóg trwa umownie sześć tygodni, chociaż tutaj również może on zakończyć się na przykład jeszcze dwa tygodnie później. Nie ma co się spieszyć ani narzucać sobie wielkich wymagań.
Higiena w trakcie połogu – majtki siateczkowe i podkłady poporodowe to must have
Skoro wiemy już mniej więcej, jak przebiega połóg, to teraz możemy przejść do odpowiedzi na tytułowe pytanie, czyli jak utrzymać higienę po porodzie siłami natury. Tutaj od samego początku będą potrzebne podkłady poporodowe noszone wraz z majtkami siateczkowymi. Duet ten jest nieprzypadkowy, gdyż nic innego nie zapewni oczekiwanego komfortu.
Podkłady poporodowe, mówiąc najprościej, to dłuższe i szersze podpaski, których powierzchnia jest niezwykle miła i przyjemna w dotyku. Podkłady poporodowe są bardzo chłonne, ale jednocześnie przewiewne. Chronią przed ewentualnymi stanami zapalnymi, na które są narażone kobiety po porodzie. Tradycyjne podpaski nie poradziłyby sobie z tym zadaniem.
Podkłady poporodowe – dostępne w opakowaniach po 10 lub po 15 sztuk – można kupić w aptece Nowa Farmacja. Co ważne, nie każdy szpital lub klinika zapewniają je nieodpłatnie, dlatego też dobrze jest wziąć ze sobą dwie paczki, a resztę zostawić w domu. Tutaj jeszcze jedna uwaga: w żadnym razie przez cały połóg nie wolno używać tamponów.
Natomiast jeśli chodzi o majtki siateczkowe, to są one bardzo elastyczne i nie uciskają ani brzucha, ani ud, ani krocza. Zapewniają też swobodny dostęp powietrza do skóry i świetnie utrzymują podkład poporodowy na miejscu.
Prysznic zamiast kąpieli w wannie
Kolejną zasadą jest zrezygnowanie z wylegiwania się w wannie na rzecz pryszniców. Tutaj powody są co najmniej dwa. Pierwszy to taki, że podczas wydalania odchodów poporodowych w trakcie kąpieli trudno byłoby utrzymać higienę i w takich warunkach się umyć. Łatwo wówczas o zakażenia. Drugi zaś powód jest równie ważny – kąpiel w ciepłej wodzie sprawia, że naczynia krwionośne się rozszerzają, co może nasilić krwawienie. Pod prysznicem nie ma takiego ryzyka. A do osuszania krocza (ruchem przykładającym, a nie pocierającym) nadaje się wyłącznie jednorazowy ręcznik papierowy – zwykły może być siedliskiem bakterii.
Częste wietrzenie krocza
Podczas porodu siłami natury zdarza się, że krocze trzeba naciąć lub też samo ono pęka. Wówczas istotne jest, by jak najczęściej je wietrzyć, gdyż powietrze pozwala ranie szybciej się zagoić. O ile to możliwe, dobrze leżeć na łóżku bez bielizny, z lekko rozchylonymi nogami. Tutaj również przydadzą się podkłady poporodowe, które ochronią prześcieradło przed zabrudzeniami.
Zadbaj o higienę po porodzie, tak by spokojnie wrócić do pełni sił! Powodzenia!
