Niemcy borykają się z problemem wysokich cen za energię. Okazuje się, że niemieckie kontrakty na dostawę energii za rok doszły do rekordowych wartości. Bloomberg informuje, że notowany jest dziesięciokrotny wzrost w stosunku do lat 2010-2020.
Efekt zakręcenia rosyjskiego kurka
Europa zmaga się z upałami. W związku z tym koszty energii elektrycznej na światowych giełdach znacznie rosną.
Spółka Eon, dostawca energii elektrycznej w Niemczech ogłosiła, że podnosi ceny. W całych Niemczech ogłoszono już 1000 podwyżek podstawowych dostaw energii elektrycznej od firmy. Prezes Eon Filip Thon w wywiadzie dla Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) poinformował, że niektóre z podwyżek już zostały zrealizowane.
Zakręcenie kurka Nord Stream powoduje wstrząs na niemieckim rynku energii. Niemcy wciąż pracują nad wypełnieniem swoich magazynów gazu. Niemiecki rząd uchwalił przepisy zezwalające na reaktywację wycofanych z użytku elektrowni węglowych i ograniczenie produkcji gazu w celu oszczędzania paliwa.
Kraje Europejskie obawiają się także zimowych niedoborów gazu, które mogą być konsekwencją redukcji dostaw surowca z Rosji.
Hurtowe ceny energii w Niemczech drastycznie wzrosły
Europejskie krótkoterminowe ceny energii poszybowały w górę. W związku z tym tworzona jest presja na klientów indywidualnych.
Ceny energii w Niemczech rosną do poziomów, których nie obserwowano jeszcze nigdy w historii.
Analitycy Bloomberga informują, że pierwszy raz w historii kontrakty forward na dostawę energii za rok przebiły psychologiczną granicę 400 euro za megawatogodzinę.
Eksperci alarmują, że jest to nawet dziesięć razy tyle, ile wynosiła średnia z lat 2010-2020.
Kwota ta jest o ponad 1 tys. proc. większa niż średnia z lat 2010-2020.
Wartości takie notowane są również we Francji. Tam również cena większości kontraktów przekroczyła już na giełdzie 400 euro za 1 MWh.
Sytuacja energii elektrycznej w Polsce
Od kilku miesięcy firmy otrzymują od swoich dostawców prądu informacje o możliwych przerwach w zasilaniu.
Branża spożywcza jest zaniepokojona, gdyż ewentualne wyłączenia mogą skutkować przerwami w produkcji, ale również rozerwaniem ciągów chłodniczych, co może doprowadzić do gigantycznych strat żywności.
Należy zwrócić uwag, jak bardzo energochłonne są klimatyzacje. Używamy ich w domach, sklepach, przedsiębiorstwach. To właśnie te urządzenia powodują, że zapotrzebowanie na moc latem jest trzykrotnie wyższe niż zimą. Urządzenia chłodzące pracują na najwyższych obrotach, co może skutkować przeciążeniem sieci.
Sklepy zaopatrują się w generatory lub agregaty prądotwórcze. „Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że popyt na nie rósł już od jesieni, a obecnie nie nadążają z zaspokajaniem zapotrzebowania.