Wiele słyszy się, że od przyszłego roku cena energii pójdzie znacząco w górę. Co jest tego powodem? Sprawdzamy!
Podwyżki prądu
W mediach i radiu coraz częściej słychać, że podwyżki prądu, gazu czy paliw są nieuniknione i wzrost cen możemy odczuć już w tym roku, a w przyszłym pójdą one jeszcze bardziej w górę. Szacuje się, że w przyszłym roku ceny energii pójdą w górę i osiągną nawet 6 tys. zł/MWh. Na portalu WysokieNapięcie.pl można przeczytać, że nie tylko Polska boryka się z problemami energetycznymi.
Problemy w Europie
We Francji na przykład brakuje dostępnych elektrowni atomowych, Niemcy borykają się z brakiem gazu, a w Wielkiej Brytanii brakuje wiatru, którym są napędzane elektrownie wiatrowe. W Polsce natomiast brakuje węgla, dzięki któremu ze znacznej ilości wytwarzana jest energia. Jak podaje portal WysokieNapięcie.pl w Polsce i w całej Unii Europejskiej największą elektrownią opalaną węglem jest ta znajdująca się w Kozienicach. Niestety od dziś kopalnia ta będzie pracować ze zmniejszoną mocą przerobową, podobnie jak elektrownia Dolna Odra. Jednym z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy takiego rozwoju wypadków, jest po prostu niski poziom zapasów węgla. Okazuje się, że nie tylko te dwie elektrownie poinformowały o tym Urząd Regulacji Energetyki, ale również inne elektrociepłownie i elektrownie.
Nadprodukcja i eksport energii
W Polsce brak węgla może być spowodowany tym, że w okresie od stycznia do listopada tego roku polskie elektrownie wyprodukowały aż o 31% energii więcej niż w zeszłym roku. Wzrost energii wynika natomiast ze wzrostu ilości spalonego węgla. Wygenerowana energia w znacznej części została jednak przeznaczona na eksport, ponieważ ceny energii w Polsce były niższe niż w innych krajach.
Problemy we Francji
Brak energii nie dotyczy tylko Polski. We Francji również brakuje tego materiału, ponieważ kilka z francuskich elektrowni atomowych jest w remoncie. Epidemia i problemy z dostawą materiałów spowodowały, że remonty wydłużyły się jeszcze bardziej i nie zostaną ukończone w planowanym terminie. W innych elektrowniach wykryto usterki, które również wyłączyły je z możliwości generowania energii. Obecnie Francja jest w stanie wytworzyć około 55 GW, gdzie w najlepszych czasach elektrowni atomowych było to nawet 65 GW. Zapotrzebowanie na moc w tym kraju już przekracza 80 GW, a podczas mrozów wartość ta może wynosić nawet 100 GW.
Problemy w Niemczech i Wielkiej Brytanii
Francja z prośbą o pomoc nie będzie mogła się zwrócić do Niemiec, bo tam również brakuje już gazu do produkcji energii. Wielka Brytania, która jest operatorem największej ilości farm wiatrowych, również zaczyna mieć problemy z tym surowcem. Średnia prędkość wiatru w ubiegłym roku wynosiła 8,6 m/s, a w tym roku wiatr wiał z prędkością 7,6 m/s. Co prawda równica nie jest duża, jednak spowodowała, że wiatraki były obciążone tylko w 27%, a nie w 35%, jak było w poprzednim roku.
Brak pomysłów
Portal WysokieNapięcie.pl uwypukla fakt, że zawodzą obecnie wszystkie technologie związane z produkowaniem energii, od węgla, przez gaz i atom a na wietrze skończywszy. Pokazuje, to, że nie ma idealnego źródła energii, które byłoby niewyczerpalne lub mogłoby utrzymywać poziom energii na stałym i bezpiecznym poziomie. Europa nie ma również pomysłu, jak wyjść w tych kryzysów i liczy na inwestycje inwestorów. W całej Europie likwidowane są elektrownie termalne, które są zastępowane elektrowniami gazowymi, jednak nie dzieje się to w skali 1:1. A zapotrzebowanie na energię w sezonie zimowym znacząco wzrasta, a zima jeszcze się nie skończyła.