W ciągu kilku ostatnich miesięcy o Antku Królikowskim zrobiło się bardzo głośno. Nie tylko ze względu na kontrowersje zawodowe (Royal Division), ale także te osobiste. Ostatnio okazało się, że jego była partnerka Joanna Opozda postanowiła złożyć pozew rozwodowy.
Początkowo media pisały o tym, że była para będzie chciała rozstać się w pokojowych warunkach. Niedawno jednak pojawiły się doniesienia o tym, że Opozda postara się udowodnić winę za rozpad małżeństwa Antoniemu Królikowskiemu. W mediach bowiem zaczęło pojawiać się wiele informacji wskazujących na to, że Królikowski miał romans.
Rozwód z orzeczeniem o winie ciągnie się zazwyczaj dłużej. Co więcej, wiele wskazuje też na to, że Joanna Opozda będzie chciała ustalić kwestię alimentacyjną na małego Vincenta.
Obecnie jednak, jak pisze “Fakt”, była para czeka dopiero na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy rozwodowej. To może natomiast trochę potrwać.
Wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy rozwodowej
Zanim Antoni Królikowski i Joanna Opozda oficjalnie przestaną być małżeństwem może minąć jeszcze wiele miesięcy. W Polsce zawsze dość długo czekało się na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy. Obecnie jednak liczba rozwodów na tyle wzrosła, że termin ten jeszcze bardziej się wydłużył.
Jak podaje "Fakt", w ubiegłym roku 4290 par złożyło w Warszawie pozwy rozwodowe. Czas oczekiwania na rozprawę wynosi natomiast od sześciu miesięcy do nawet roku.
“Super Express” twierdzi natomiast, że cała procedura może przeciągnąć się nawet o rok.
Antoni Królikowski zniknął z mediów
Przypomnijmy, że po ostatnich kontrowersjach związanych z udziałem Antka Królikowskiego w gali MMA Royal Division aktor postanowił wycofać się na jakiś czas z życia publicznego.
“W związku z ostatnimi wydarzeniami chcę ogłosić, że rezygnuję ze współpracy z federacją Royal Division. Promowanie gali skojarzeniami z tą okropną potworną wojną za naszą wschodnią granicą, było złą drogą. To było złe. Ponoszę tego konsekwencje i zrobię wszystko, żeby pomóc ofiarom wojny na Ukrainie” — powiedział Antoni Królikowski.
“Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć” - dodał.
