Małgorzata Rozenek-Majdan sprowokowała swoich fanów do licznych dyskusji w komentarzach, udostępniając zdjęcie z rodzinnej wigilii, którą zorganizowała 10 dni przed świętami. Na zdjęciu widać Małgorzatę wraz z mężem i dziećmi, a w tle świeci się piękna choinka. Co na to jej obserwujący?
Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z tych gwiazd, które bardzo aktywnie prowadzą swoje media społecznościowe. Nic więc dziwnego w tym, że w puli jej obserwujących znajdą się osoby, które podzielają jej zdanie na wiele tematów, jak i te, które mają zupełnie inne podejście do życia.
Ostatnie zdjęcie, jakie udostępniła doskonale obrazuje ten podział. Pod zdjęciem z “wcześniejszej wigilii” pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zarówno tych oburzonych, jak i tych, którzy nie widzą w tym nic złego.
Małgorzata Rozenek zorganizowała wcześniejszą wigilię z rodzicami
Celebrytka z uwagi na liczne obowiązki i wyjazd, postanowiła zorganizować wigilię 14 grudnia, gdyż zależało jej na spędzeniu tego wieczoru z rodzicami.
"Ach co to była za Wigilia… bo kto powiedział, że musi być 24.12? Nie data jest ważna, a ludzie" - napisała w opisie zdjęcia.
Wiele osób wyraziło w komentarzach zrozumienie, argumentując, że w świętach najważniejsze jest, aby spędzić je z ukochanymi osobami.
“My mieliśmy w listopadzie😂 Córka mieszka w Wielkiej Brytanii, nie dostała urlopu na Święta 😢, mogła przylecieć właśnie w listopadzie- więc mieliśmy Wigilię miesiąc wcześniej😁 - Bo rodzina jest najważniejsza❤️” - napisała pod zdjęciem jedna z internautek.
Ktoś inny podał argument, że przecież w szkołach i miejscach pracy też obchodzi się wigilię w innym terminie i nikt nie ma z tym problemu.
Inni zwrócili natomiast uwagę na fakt, że w przypadku tego święta data jest jednak najważniejsza.
“Ludzie zawsze są najważniejsi ale to nie znaczy ze data nie ma znaczenia 😂 inaczej kalendarz nie miałby sensu.”
“Pani Małgosiu, czy wie Pani co znaczy słowo Wigilia ? Jest to wieczór poprzedzający rozpoczęcie obchodów Świąt Bożego Narodzenia - okazja do świętowania narodzin Chrystusa :)”
“To zróbmy wigilie w lipcu :/ ja rozumiem spotkanie przedświąteczne ale nie nazywajmy tego wigilia…”