Popularna prezenterka telewizyjna może i wygląda jak subtelna i delikatna blondynka, ale potrafi pokazać pazurki. Ostatnio przekonała się o tym jedna z fanek obserwujących jej profil na Instagramie. Wygląda na to, że kobieta trafiła w czuły punkt "Perfekcyjnej pani domu", bo ta zdecydowanie straciła nad sobą panowanie.
Pani Gosia przebywa obecnie na urlopie wraz z mężem, Radosławem Majdanem, i synami z poprzedniego związku z Jackiem Rozenkiem. Stanisław i Tadeusz najwyraźniej są zachwyceni wakacjami w słonecznej Weronie, co ich mama chętnie pokazuje na zdjęciach (choć atrakcyjna prezenterka jeszcze chętniej dzieli się z fanami swoimi stylizacjami). Małgorzata i Radosław nie zapomnieli też o obowiązkach względem pozostałych członków ich rodziny... Małżonkowie są właścicielami trzech psów i nie wyobrażali sobie nie zabrać ich w podróż do gorących Włoch. Właśnie to nie spodobało się miłośniczce czworonogów z Instagrama... Kobieta skrytykowała zdjęcie Małgorzaty, na którym widać wystylizowaną gwiazdę spacerującą rozgrzaną uliczką z trzema psami. Fanka napisała, że to nieodpowiedzialne zachowanie wyprowadzać psy na dwór przy czterdziestostopniowym upale.
Ten komentarz doprowadził "perfekcyjną" do stanu dalece odbiegającego od perfekcji. Wściekła Rozenek od razu skomentowała wpis nieznajomej, nie przebierając przy tym w słowach i nie zaprzątając sobie głowy składnią: "Sugerujesz, że co?! Jak jakiś debil chodzę z psami po słońcu, bo jestem, aż tak bezmyślna i w ogóle durna?! Znam tę rasę i wiem, co im wolno, co nie. Nie pohukuj tu na mnie". Rzeczywiście, Gosia znana jest ze swojej miłości do psiaków, zresztą świadczy o tym już sam fakt, że zabrała je na wakacje. Zdecydowanie wie, jak zajmować się własnymi podopiecznymi, więc uwagi postronnych osób są zbędne... Nie zmienia to jednak faktu, że w wypowiedzi Pani Gosi nieco zabrakło klasy, prawda?
To nie pierwszy raz, kiedy prowadząca "Projekt Lady" pod wpływem emocji zdejmuje maskę damy. Może i w codziennym obyciu gwiazda telewizji jest miła i urocza, ale zdecydowanie nie lubi krytyki... Niemniej, najwyraźniej Małgorzata już zapomniała o wymianie zdań na Instagramie, bo teraz przebywa w Austrii, która jest kolejnym punktem jej wakacyjnego planu, i skąd też przesyła mnóstwo zdjęć - z trzema psami w tle.