Niedawno wprowadzone rozporządzenie spowodowało zamknięcie jeszcze większej ilości gospodarczych gałęzi. Na konferencji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i premiera Mateusza Morawieckiego poinformowano, że zamknięte zostają między innymi sklepy meblowe i budowlane. Jednak w praktyce niektóre z nich pozostaną otwarte. Jak to możliwe?
Od soboty 27 marca wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane zostały zamknięte
Zakaz handlu spadł na wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane. Nie wszystkie jednak zostaną zamknięte. Zakaz handlu dotyczy bowiem tylko sklepów, których powierzchnia wynosi więcej niż 2000 m2.
Markety Jula
Oznacza to, że mniejsze sklepy wciąż mogą prowadzić handel. Dobrym tego przykładem są sklepy firmy Jula.
Sieć marketów budowlanych Jula poinformowała, że od soboty 27 marca zamknie dziewięć ze swoich sklepów, jednak sześć pozostanie otwarta. Są one bowiem mniejsze i zgodnie z rozporządzeniem zakaz handlu ich nie obowiązuje.
Market budowlany Jula stawia jednak również na bezpieczeństwo, stąd w sklepach otwartych będzie można jedynie odebrać zamówienie internetowe.
Markety Bricomarche
Podobną sytuację ma market budowlany Bricomarche. Francuska sieć poinformowała na Facebooku, że część sklepów, tych o mniejszej powierzchni, wciąż będzie otwarta.
Markety Liroy Merlin
Natomiast Liroy Merlin na swoim Facebooku poinformował, że obecnie pracuje nad „analizowaniem działań umożliwiających dostosowanie funkcjonowania sklepów do zmian wprowadzonych wczorajszym rozporządzeniem”.
Możliwe więc, że sieć postanowi wyłączyć część powierzchni swoich sklepów z użytku, aby dostosować się do wymagań maksymalnej powierzchni.
O dalszych planach będą jednak informować na swoim Facebooku.
Markety Mrówka
O dalszym funkcjonowaniu na swojej stronie internetowej informuje też sieć Mrówka PSB. Większość sklepów ma mniejszą powierzchnię niż 2 tys. mkw, a zatem teoretycznie, zgodnie z rozporządzeniem, nadal może przyjmować klientów.
Black Red White
Sieć sklepów meblowych Black Red White również nie poinformowała wprost, że zamknie swoje sklepy. Na pytania internautów na Facebooku, sieć odpowiedziała, że obecnie bada różne możliwości, a o swoich decyzjach będzie informować na bieżąco na Facebooku.
Nowe przepisy
Przypomnijmy, że od soboty 27 marca w życie weszły również nowe limity osób w sklepach. Obecnie dozwolona jest jedna osoba na 20 m2.