Pomimo tego, że niektórzy mają już dość tematu padnemi, ma się ona świetnie, a liczba chorych wciąż rośnie. Również w Polsce doszło ostatnio do rekordowego w tym roku przyrostu zachorowań na COVID-19. Jaka jest tego przyczyna? Odpowiedzi na to pytanie udzielił minister zdrowia Adam Niedzielski.
To wina brytyjskiej odmiany wirusa?
Adam Niedzielski poinformował, że główna przyczyną dynamicznego rozwoju pandemii w Polsce jest pojawienie się w tutaj brytyjskiej odmiany wirusa, która jest dużo bardziej zaraźliwa.
Brytyjska mutacja koronawirusa pojawiła się tam w połowie września. W Polsce pierwszy przypadek zakażenia nową mutacją odnotowano pod koniec stycznia bieżącego roku.
Obecnie brytyjska mutacja odpowiada za blisko 40% zakażeń, co stanowi przyczynę szybkiego rozwoju pandemii w Polsce.
- Z próbek z końca lutego wynika, że udział mutacji brytyjskiej koronawirusa w Polsce sięga 40 proc. przypadków - powiedział Adam Niedzielski 10 marca w telewizji Trwam. Stwierdził, że jest to główna przyczyna dynamicznego rozwoju pandemii w Polsce.
Szczyt zachorowań w Polsce na przełomie marca i kwietnia
Minister zdrowia stwierdził, że w takim tempie, szczyt zachorowań będzie miał miejsce prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia.
Główną tego przyczyną będzie właśnie odmiana brytyjska koronawiusa, której przyrost jest, jak mówi Adam Niedzielski “regularnie w czasie coraz większy”.
Na początku stycznia udział tej mutacji w próbkach zbieranych w całym kraju był na poziomie 5 proc., na przełomie stycznia i lutego - 10 proc., a pod koniec lutego - 25 proc.
- Proszę zobaczyć, jak szybko doszło do tego przyrostu. A dzisiaj dostałem na biurko kolejne badania i wychodzi, że ten udział osiąga już powoli 40 proc. - powiedział Adam Niedzielski.
