Epidemia koronawirusa trwa nadal, więc i obostrzenia nie są luzowane. Czy istnieje sposób na jedzenie bez ściągania maseczki? Okazuje się, że tak!
Nakazy i obostrzenia
Obostrzenia w związku z epidemią koronawirusa nadal nie są luzowane. Można nawet powiedzieć, że są one wręcz jeszcze bardziej zacieśniane w województwach, gdzie liczba nowych zachorowań znacząco wzrasta. Obecnie „mocniejszymi” restrykcjami objęte jest województwo warmińsko-mazurskie, a od 13 marca ma to być również Pomorze. Jak na razie nie ma też informacji, aby w bliskiej przyszłości miało się to zmienić, ponieważ obecnie mamy do czynienia z trzecią falą zachorowań na koronawirusa.
Pierwszy przypadek
4 marca minął rok od wykrycia pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Od tego czasu państwo wprowadziło różne nakazy i obostrzenia, które miały na celu ochronić nas przed zakażeniem się koronawirusem. Część z nich zniesiono, ale większość nadal jest utrzymywana. Światełkiem w tunelu, który pozwoliłby na mocniejsze luzowanie obostrzeń, jest osiągnięcie odporności zbiorowej na COVID-19, jednak jest to możliwe dopiero, wtedy gdy ponad 60% społeczeństwa będzie zaszczepionych przeciw temu wirusowi.
Maseczka ochronna
Jednym z podstawowych form ochrony przed koronawirusem jest zakrywanie ust i nosa maseczką ochronną. To dzięki niej wirus nie przenosi się tak łatwo drogą kropelkową, a więc ryzyko zachorowania spada. Maseczka ochronna spełnia swoje zadanie, jeśli jest dopasowana, przylega do twarzy oraz odpowiednio filtruje wdychane przez nas powietrze. Do 27 lutego bieżącego roku można było zakrywać nos i usta za pomocą przyłbicy, szalika, chusty czy apaszki, jednak obecnie jest to niezgodne z prawem i zaleca się korzystanie tylko z maseczek ochronnych.
Odpowiednia maseczka
Zakupienie lub wykonanie odpowiedniej maseczki jest nie lada wyzwaniem. Każdy z nas ma trochę innych układ twarzy, a więc nie każda maseczka odpowiednio nas zabezpiecza przed koronawirusem. Czasami jest ona zbyt duża, odstaje lub nie utrzymuje się na nosie. Bardzo często zapięcie czy gumki, które zakładamy na uszy, są zbyt ludne i maseczka po prostu spada z nosa. Niedopasowana maseczka ochronna chroni nas w o wiele mniejszym stopniu niż tak odpowiednio wyprofilowana i przylegająca do twarzy.
Jedzenie w maseczce
Będąc w maseczce, nie da się również jeść, ponieważ zakrywa nam ona usta i nos. Nie raz jest tak, że w biegu coś jemy, jednak nie mając wtedy maseczki lub mając ją na brodzie, narażamy się na otrzymanie mandatu. W Internecie "krążą" filmiki, gdzie ludzie mając maseczkę na twarzy, pokazują jak wtedy można jeść. Cały trik polega na tym, aby mieć założone dwie maseczki ochronne. Podczas otwierania ust się one „rozstępują” i bez przeszkód można włożyć kawałek jedzenie do ust lub np. ugryźć kanapkę. Taki sposób na jedzenie wygląda dość komicznie, jednak trzeba przyznać, że trik ten działa. Cały filmik znajdziecie poniżej.
