Moda na morsowanie trwa w najlepsze, a sieć zalewają zdjęci i filmiki z takiego spędzania wolnego czasu. Pojawiają się również osoby, które z lodowatych kąpieli korzystają u siebie w domu - na przykład pod prysznicem. Czy jest to jednak zdrowe dla naszych włosów?
Lodowata woda
Moda na morsowanie trwa w Polsce na najlepsze. Coraz więcej gwiazd oraz innych ludzi umieszcza w sieci filmiki, na których widać jak wchodzą do lodowatej wody w jeziorze czy biegają po śniegu w skąpym ubraniu. Jak jednak takie zachowanie wpływa na nasze włosy? Trycholog podpowiada, jak zimna woda wpływa na nasze włosy.
Morsowanie
Kąpiele w zimnej wodzie na pierwszy rzut oka są mało przyjemne. Mają one jednak pozytywne skutki, ponieważ morsowanie hartuje nasze organizm, poprawia krążenie oraz termoregulację. Przed przystąpieniem do morsowania należy jednak odpowiednio się przygotować, ponieważ nie dla każdego może ono wyjść na zdrowie.
Należy powoli przyzwyczajać swoje ciało do zimnej, a wręcz lodowatej wody, aby nie doszło do szoku termicznego. Przed morsowaniem najlepiej udać się do lekarza, aby wykluczył on takie problemy kardiologiczne, jak choroby układu krążenia, choroby naczyń mózgowych, epilepsję, choroby nerek czy nadciśnienie, które nie idą w parze z morsowaniem.
Ochrona włosów
Przed przystąpieniem do morsowania należy przygotować odpowiednie zaplecze, na które składają się: odpowiedni strój kąpielowy, ręcznik, koc, ciepła herbata w termosie czy czapka.
Ostatni element jest bardzo ważny, bo to przez głowę ucieka dużo ciepła. Czapka chroni też nasze włosy, ponieważ podczas morsowania są one narażone na negatywne działanie czynników atmosferycznych. Może wtedy dojść do przeziębienia cebulek włosów czy skóry głowy, co może doprowadzić do nadmiernego wypadania włosów.
Odpowiednia czapka
Czapka nie może być jednak zbyt ciepła, ponieważ przegrzewane są wtedy gruczoły łojowe, a gdy pracują one zbyt intensywnie, to wtedy wydzielają nadmierną ilość serum i łoju, co doprowadza do łojotoku, czego skutkiem jest szybsze przetłuszczanie się włosów.
Zbyt cienka czapka natomiast nie zabezpieczyć odpowiednio skóry głowy. Najlepiej w takim wypadku postawić na wełnianą czapkę, która utrzymuje ciepło, ale nie przegrzewa skóry głowy.
Morsowanie pod prysznicem
Morsowanie nie oznacza tylko wchodzenia do lodowatej wody, gdy na dworze temperatury bliskie zera. Morsować można również pod prysznicem, gdy z natrysku leci zimna woda. Ciepło-zimne prysznice również mogą zwiększyć naszą odporność, poprawić krążenie krwi oraz zredukować cellulit. Na włosy zimny prysznic również działa pozytywnie.
Zimna woda zamyka łuski włosów, dzięki czemu mniej się puszą, są gładsze oraz bardziej błyszczące. Ciepło-zimne prysznice stymulują mikrokrążenie oraz pobudzają włosy do wzrostu. Krew krąży wtedy szybciej, przez co dotlenia włosy oraz dostarcza im więcej witamin i składników odżywczych.
