Składniki: 3 większe marchewki 1 duże jabłko 3-4 łyżki śmietany 12% łyżeczka soku z cytryny szczypta cukru (opcjonalnie) sól pieprz Marchewki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce na najmniejszych oczkach. Będą makarony i placki, które wątrobie zdecydowanie nie służą, będzie wszystko, ale jednak z naciskiem na potrawy dla My. Bo to w sumie jedyna surówka jaką mógł jeść na imprezie, zrobiłam ją więc w 100% dla niego. Jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tarce na największych oczkach, dodajemy do marchewki. Staram się jednak tak komponować przepisy, żeby można było je przerobić na moje. Drugą z nich była właśnie ta z marchewki i jabłka. Ja mniej tego przestrzegam niż My (blog tego jednak wymaga), ale widać efekty, więc chyba tego nam było trzeba. Nie chce mi się za bardzo gotować osobno dla siebie, osobno dla wątroby. Surówka z marchewki z dżemem morelowym Dodatkowo od jakiegoś czasu My jest na diecie wątrobowej, więc surówka miała być lekkostrawna. Ta cała dieta trochę mi miesza, jeżeli chodzi o przepisy na bloga. Nie jestem dietetykiem, więc nie będę się wymądrzać tutaj. Mój mózg już dawno działa bardziej blogowo niż życiowo, nic na to nie poradzę. A to był tylko post o surówce z marchewki i jabłka. Taki przepis jednak już mam u siebie na blogu. Dodajemy do tego śmietanę, sok z cytryny, cukier, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Podobne przepisy: Surówka z marchewki i ananasa