Produkt reklamowany przez Wojewódzkiego pod ostrzałem. Wszystko przez film “Nic się nie stało”

Agnieszka
Newsy
25.05.2020 12:23
Produkt reklamowany przez Wojewódzkiego pod ostrzałem. Wszystko przez film “Nic się nie stało”

Po premierze filmu Sylwestra Latkowskiego “Nic się nie stało”, wiele znanych osób doznało uszczerbku na wizerunku. Pomimo tego, że w filmie nie przedstawiono żadnych dowodów na to, że osoby te są współwinne wykorzystywania seksualnego dziewczynek w Zatoce Sztuki, ich reputacja i tak ucierpiała. Jedną z takich osób jest Kuba Wojewódzki.

Niedługo po emisji filmu Kuba Wojewódzki napisał post, w którym oskarża Latkowskiego o to, że ma obsesję na jego punkcie. Zapowiedział również wniesienie pozwu do sądu.

Kuba Wojewódzki w swoim programie i w mediach społecznościowych reklamuje między innymi oranżadę Hellena. Z powodu filmu Sylwestra Latkowskiego, wielu internautów zwróciło się na Facebooku do przedstawicieli marki Hellena z pretensjami.

"Oranżada Hellena „smak dzieciństwa” nabrało dziś nowego znaczenia. Nigdy więcej waszej oranżady”.

"W sumie to nie wasza wina, jeszcze możecie wyjść z twarzą, byleby nie była to twarz pedofilii".

"W sumie to nie wasza wina, jeszcze możecie wyjść z twarzą, byleby nie była to twarz pedofilii", "Hej! Lubię wasz napój, ale więcej go nie kupię, bo reklamuje go w tv facet oskarżany o pedofilię”.

To tylko kilka z wielu negatywnych komentarzy odnośnie powiązania marki Hellena z Kubą Wojewódzkim. Marka postanowiła odnieść się do zaistniałej sytuacji i wystosowała oświadczenie:

„W związku z emisją filmu pt. „Nic się nie stało” Sylwestra Latkowskiego, w którym pojawiają się insynuacje pod adresem Kuby Wojewódzkiego, zaangażowanego w kampanię reklamową marki Oranżada Hellena, z całą stanowczością podkreślamy, że proceder, który stanowi temat filmu jest naganny i bezwzględnie go potępiamy. Powinien zostać napiętnowany i skutecznie ukrócony, a wszystkie zaangażowane w niego osoby z całą surowością wymiaru sprawiedliwości ukarane. Jednocześnie nie zgadzamy się na nieuprawnione szerzenie oszczerczych i niepotwierdzonych informacji, naruszających czyjekolwiek dobre imię. Będziemy na bieżąco obserwować rozwój sytuacji i podejmować stosowne decyzje, zwłaszcza w przypadku, gdy insynuacje znajdą potwierdzenie w faktach” – napisano w przesłanym do Wirtualnemedia.pl komunikacie.

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną