Popularna Ekipa Friza nie zwalnia tempa i kuje żelazo póki gorące. Po ogromnym sukcesie lodów przyszedł czas na kolejny produkt, którym jak się okazuje będą napoje energetyczne. Napoje sygnowane logiem Ekipy, które już niebawem pojawią się na rynku pozwolą wzbogacić się Ekipie, a kwota samego kontraktu jest imponująca. Niemniej jednak nie wszystkim ten pomysł przypadł go gustu.
Ekipa Friza podbija polski rynek
Karol "Friz" Wiśniewski zebrał grupę młodych ludzi, którzy co rusz zaskakują nas nowymi pomysłami. Nie da się ukryć, że lider 11-osobowej grupy doskonale wie, jak przyciągnąć internautów. Sam kanał prowadzony przez Ekipę Friza w serwisie YouTube ma około 2 milionów subskrybentów i ponad 100 milionów wyświetleń. Szaleństwo wokół Ekipy trwa w najlepsze.
Nie tak dawno na rynek trafiły lody, które wzbudziły istne szaleństwo wśród młodych ludzi. Co więcej, park Energylandia poinformował, że jeden z ich rollercoasterów będzie nazywał się Ekipa Light Explorers. Jednak to nie koniec, bo na rynek trafiły również artykuły szkolne, które również będą sygnowane logiem Ekipy Friza.
Teraz przyszedł czas na kolejny projekt, którym jak się okazuje są napoje energetyczne. Friz wraz ze swoimi przyjaciółmi nie zwalniają tempa, bo w oficjalnym komunikacie giełdowym pojawiło się oświadczenie od Krynica Vitamin, w którym czytamy, że kwota pierwszego zamówienia będzie opływała na ok. 7 milionów złotych!
"Przedmiotem Umowy jest produkcja przez Spółkę na zamówienie Kontrahenta uzgadnianych w poszczególnych zamówieniach napojów. W ramach Umowy ramowej, dostawy napojów na rzecz i pod marką Kontrahenta będą odbywały się na podstawie uzgadnianych receptur i specyfikacji produktów. Każdorazową podstawą do realizacji Umowy będą dokonywane odrębne zamówienia kierowane przez Kontrahenta do Spółki i akceptowane przez Spółkę. [...] Emitent wskazuje jednak, iż w ramach zawartej Umowy spodziewa się w najbliższym czasie otrzymać od Kontrahenta pierwsze zamówienie o łącznej wartości około siedmiu milionów złotych"
Internauci kpią z nowego pomysłu Ekipy Friza
Po ogłoszeniu kolejnego projektu Ekipy w sieci pojawiły się setki komentarzy od niekoniecznie zadowolonych z tego powodu internautów. Wśród pozytywnych komentarzy pojawiają się takie, w których możemy przeczytać, że kolejna inwestycja, tym razem w energetyki, może zaszkodzić wizerunkowi całej Ekipy. Pojawiają się również nieco kpiące wpisy, w których czytamy:
"Wiadomo, kiedy papier toaletowy?"
"Jest coś, co będzie można kupić bez logo Ekipy?"
YouTuberzy doskonale wiedzą, jak wykorzystać swoją popularność, a kolejna umowa na kwotę 7 milionów złotych jest tego dowodem. Napoje, na których będzie widniało logo Ekipy już niebawem trafią na rynek.
