Koronawirus w Polsce rozprzestrzenia się od wielu tygodni. Jedni z niecierpliwością czekają na lek lub szczepionkę, ponieważ należą do grupy największego ryzyka powikłań i śmierci w wyniku COVID-19. Są też tacy, którzy stracili bliskich w wyniku tej choroby. Inni jednak wolą “ulec zagładzie”, niż dać się zaszczepiń na nowego koronawirusa. Jedną z takich osób jest Edyta Górniak. Jej słowa w niedawno udzielonym wywiadzie wywołały burzę.
Edyta Górniak kilka dni temu pojawiła się w wywiadzie u Marcina Roli, który został przeprowadzony na kanale youtube “W Realu 24”. W wywiadzie poruszono wątek szczepionki na wirsa SARS-COV-2. Edyta Górniak stwierdziła, że jeśli powstanie szczepionka i będzie ona przymusowa, to nie zaszczepi siebie, ani dziecka. Stwierdziła, że woli odejść z tego świata, niż dać się zaszczepić.
“Jakiś jest cel w tym, żeby ludzi zastraszyć. Myślę, że jest to związane z tym, żeby zrobić szczepienia przymusowe. (...). Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić. Jeśli będzie to przymusowe to przysięgam Państwu, że wolę odejść z tego świata, niż pozwolić komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby móc pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi. Ponieważ nie posiadam takiej wiedzy i nie mam możliwości weryfikacji, nikt z nas takiej możliwości nie będzie miał. (...) Ja nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić, ani sama się też nie zaszczepię. I jeśli będzie to oznaczało zagładę dla nas, to trudno. (...) Zawsze byłam przeciwna szczepieniom.”
Nieznajomość procedur i obostrzeń, jakim podlega produkcja szczepionkę sprawia, że ludzie zaczynają się ich obawiać. Ma to związek w tym, że nie jesteśmy o nich informowani na duzą skalę. Większości stacji telewizyjnych po prostu szkoda czasu antenowego na przekazywanie rzetelnych informacji na temat szczepień. Z tego powodu coraz większą popularnością cieszą się takie osoby, jak na przykład Jerzy Zięba, którego działalność jest bardzo szkodliwa.
Miejmy jednak nadzieję, że fani Edyty Górniak nie pójdą w jej ślady i skorzystają ze szczepionki, a przynajmniej skorzystają osoby te, które rzeczywiście w wyniku COVID-19 mogą stracić życie.
Cała rozmowa Marcina Roli z Edytą Górniak: