Po wyjęciu ciastek z piekarnika zostawiamy je na blaszce na 1-2 minuty, po czym ostrożnie, za pomocą kuchennej łopatki, przenosimy do przestudzenia na kratkę. Za pomocą 2 łyżeczek (ciasto będzie gęste i troszkę klejące) wykładamy niewielkie porcje ciasta na blaszkę, zachowując odstępy (w trakcie pieczenia ciasteczka rozleją się na płasko). Nie sprawdziłam, ale przez 3 dni na pewno są super 😉 2 szkl. mąki pszennej 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki soli morskiej 115 g masła 1/2 szkl. Po chwili dodajemy cukier oraz wlewamy maślankę (w temp. pokojowej). Masło roztapiamy na małym ogniu, od razu wlewamy do misy miksera. Na samym końcu dodajemy posiekaną czekoladę, mieszamy łyżką. maślanki (w temp. pokojowej) 100 g mlecznej czekolady (lub gorzkiej) Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10 minut.