Miłość Leszka Lichoty oraz Ilony Wrońskiej zrodziła się na planie serialu Na Wspólnej i do tej pory pozostają w związku. W ich przypadku, to Lichota zdecydował się na zrezygnowanie z gry w serialu, aby nie łączyć życia prywatnego z zawodowym i zaopiekował się domem i dziećmi. Wspólnie wychowują dwójkę dzieci, Nataszę i Kajetana. Jako że ich związek nie należy do tych „typowych”, to ich metody wychowywania dzieci również różnią się nieco od tych spotykanych na co dzień.
Nauka
Jak się okazuje, dzieci Leszka Lichoty i Ilony Wrońskiej nie zostały posłane do szkoły. Rodzice stwierdzili, że będą nauczać swoje dzieci w domu. Natasza i Kajetan zatem nie uczęszczają ani do państwowej, ani do prywatnej szkoły. Skąd taka decyzja?
W rozmowie z Fakty, Ilona Wrońska wyjaśniła dlaczego podjęli taki krok. Uważają, że w szkole dzieci uczą się w różnym tempie, a więc część z nich po oswojeniu materiału jedynie marnuje swój czas.
Dzieci w szkołach są obciążone dużą ilością zadań domowych, klasówek czy innych niepotrzebnych obowiązków. Wszystko się rozwleka, bo w klasach jest za dużo dzieci, które przecież przyswajają materiał w różnym tempie. Pewne rzeczy są non stop powtarzane i dzieci, które wcześniej się nauczyły, tracą czas i najzwyczajniej w świecie się nudzą. - wyjaśnia
Chrzest
Przypomnijmy, że to nie jest pierwsza sytuacja, w której para postanowiła wychowywać swoje dzieci według własnych przekonań. Niedawno Leszek Lichota gościł w programie Kuby Wojewódzkiego, w którym zdradził, że ich dzieci wychowują się z dala od Kościoła.
Wyjawił, że z Iloną Wrońską nie sformalizowali swojego związku, a ich dzieci są bez chrztu i komunii. Jako że para nie jest małżeństwem, ich dzieci nie uczęszczają również na zajęcia religii. Aktor jest jednak zadowolony z tej decyzji. Zdradza, że dzieci są szczęśliwe i radosne oraz poleca ten sposób.
A wy co sądzicie o takim sposobie wychowywania?
Źródło zdjęć:
https://www.instagram.com/p/Bn3i1v8nxNx/