90 g suszonych prawdziwków, podgrzybków 3 czerstwe bułki typu kajzerki 170 ml gęstej, kwaśnej śmietany 3 średnie cebule 90 g masła 2 łyżki mąki pszennej T 650 5 jaj 3 łyżki posiekanego koperku 3 łyżki posiekanej natki pietruszki sól morska do smaku pieprz świeżo mielony Piekłam pasztet w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 90 minut, w kąpieli wodnej. Do dużej miski włożyłam wystudzone grzyby z cebulką, dodałam żółtka, śmietanę, mąkę, koperek, natkę pietruszki, sól i pieprz do smaku, dokładnie wymieszałam. Po upieczeniu studziłam pasztet najpierw na blacie kuchennym a potem całą noc w lodówce. Grzyby, dzień wcześniej wieczorem namoczyłam w dużej ilości zimnej wody. Z białek ubiłam sztywną pianę i delikatnie wmieszałam w masę grzybową. Bułki namoczyłam właśnie w wywarze grzybowym, a potem odcisnęłam.
