Składniki: 2 jajka 2 łyżeczki śmietany 12% lub jogurtu greckiego kawałek papryki 1 szalotka 2 łyżki tartego sera pół pęczka natki pietruszki spora szczypta ziół do pizzy (tymianek, bazylia, oregano) sól pieprz olej lub masło do smażenia kiełki do podania Paprykę i szalotkę pokroić w kostkę. Przez chwilę lustruję zawartość lodówki w poszukiwaniu nocnej owsianki, ale moje wzrok zatrzymuje się na ułożonych w równym rządku jajkach. Patelnie przykryć, omlet smażyć na małym ogniu kilka minut, aż masa jajeczna się zetnie (ok 3-4 minut). Uwielbiam te słoneczne poranki, dodają mi energii, dzień wydaje się weselszy i nieprzyzwoicie długi jak na tę porę roku. Zatem biorę 2 jajka kilka dni temu przywiezione ze wsi od szczęśliwych kur i postanawiam przygotować omlet. Bierz jajka - podpowiada ledwo słyszalny głos gdzieś z tyłu głowy, - z owsianki nici, zapomniałaś wczoraj. Na patelni rozgrzać łyżeczkę oleju, zeszklić szalotkę, dodać paprykę, zalać masą jajeczną i posypać natką pietruszki.