Tort czekoladowy

Krzysztof
Ciasta
18.04.2014 5:54
Tort czekoladowy

Przepis

BISZKOPT CIEMNY:

6 jaj

niepełna szklanka mąki

3 łyżki kakao

1 szklanka cukru

pół łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka soku z cytryny

szczypta soli

KREM:

2 opakowania masła roślinnego 250 gr (najlepsze w kubeczkach)

3 żółtka

1/2 lub 3/4 szkl. cukru pudru (jeśli jest mało słodkie, dosłodzić)

4 czubate łyżki kakao

1 zapach

rumowy lub arakowy (dla mnie lepszy z arakiem)

PONCZ:

1i 1/2 szklanki przegotowanej wody

6 łyżeczek cukru

1/2 szklanki cytryny

spirytus lub wódka wg uznania

DODATKOWO:

powidła śliwkowe

czekolada gorzka do posypania

I. Robimy biszkopt:

1. Oddzielamy białka od żółtek. Ucieramy żółtka z cukrem (najlepiej na parze, wtedy cukier szybciej się roztopi), dodajemy sok z cytryny.

2. Do innego naczynia wsypujemy niepełną szklankę mąki, 3 łyżki kakao i proszek do pieczenia. Mieszamy.

3. Ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli.

4. Do białek dodajemy masę z żółtek i delikatnie mieszamy.

5. Do tego dosypujemy mąkę z dodatkami i mieszamy.

6. Tortownicę smarujemy tłuszczem i bułka tartą na dnie.

7. Do nagrzanego do 180 stopni piekarnika wkładamy ciasto i pieczemy ok. 45 min.

II. Robimy krem:

Masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy żółtka, kakao i zapach. Miksujemy.

III. Przygotowujemy poncz: wszyskie składniki łączymy razem, dodając alkohol wg uznania. Wyjdzie tego sporo, więc nie trzeba zużywać do nasączania wszystkiego. Ja w trakcie przygotowywania troszkę go podpijam dla humoru.

IV. Biszkopt dzielimy na 3 części. Pamiętajmy, aby górną część dać w środek, a środkową na górę! Nasączamy odpowiednią ilością ponczu każdą część, smarujemy powidłami, nakładamy krem. Wierzch i boki tortu smarujemy kremem. Na koniec posypujemy wierzch i boki czekoladą z lodówki (!), startą na tarce. Wkładamy do lodówki.

Można udekorować tort np. ananasem, ale nie jest to konieczne, bo i tak wygląda ładnie. Jest dość pracochłonny, ale naprawdę rozpływa się w ustach. Najlepiej smakuje następnego dnia. Biszkopt najlepiej przygotować dzień wcześniej, łatwiej się dzieli. Smacznego!