Szarlotka z takimi jabłkami ze słoika wyciągniętego w środku zimy ze spiżarki, smakuje zupełnie inaczej, niż z jabłek, które kupuje się w tym czasie, pełnych chemii i utrwalaczy. Podaję proporcje …
Ja robię tak, że po 10 minutach sprawdzam, czy grzyby są już odpowiednio miękkie, jeśli nie – daję im jeszcze 5 minut. Jeśli przeznaczasz część z nich do suszenia – …
Szczerze mówiąc nawet dostałam małą burę od rodziny, za to że kuszę takimi pysznościami, gdy jesteśmy na kwarantannie i nie ruszamy się tyle, ile byśmy chcieli (tzn. oni się nie …
Umieść w nim grzyby, dodaj kilka liści laurowych (na odstraszenie moli spożywczych – ale nie za dużo, ponieważ grzyby mogą przejąć zapach liści), oraz kilka ziaren ryżu (ryż chłonie wilgoć) …
Ja najbardziej lubię knedle podane z przyrumienioną na maśle bułką tartą i posypane delikatnie cukrem. Są też osoby, które jadają knedle polane śmietaną z cukrem i cukrem waniliowym.
Do pielmieni używamy surowego mięsa, jak to Swieta mówiła wy to dziwnie robicie, że dwa razy to samo mięso gotujecie, ono wszystkie soki traci i rzeczywiście pierożki faszerowane surowym mięsem …
Czas całkowity: 1 godz. 50 min. Cukinia nadziewana ziemniakami Mój przepis na: Składniki: 1 średnia cukinia 300 g ziemniaków 2-3 łyżki śmietany 18% 4 plasterki żołtego sera typu gouda (fajnie …
Nawet gdybym chciała kupny, to i tak nie da rady (ale nie chcę), ponieważ jesteśmy na kwarantannie i z domu ruszać się nie wolno. A może nawet będzie lepszy, ponieważ …
Do dużego słoika, miski, lub garnka przefiltruj prawienalewkeęprzez filtr do kawy, lub ręcznik papierowy, - Tak przygotowaną prawienalewkę, przelej do butelek, zakręć i odstaw w ciemne miejsce na około 3 …
Krojone w grube plastry nadają się pod kieliszek, tak w sam raz – na raz. Ogórki z chilli, to moja propozycja na przekąskę, gdy nadchodzi niespodziewany, acz bardzo miły, imprezowy …
Makaron w sosie śmietanowo – kurkowym, to na pewno nie jest danie z gatunku Fit, jednak jest tak pyszny, że warto zgrzeszyć. Kurki pokazały się już w lasach, więc najpierw, …
Wprawdzie przez to staram się jej za często nie odwiedzać, w trosce o moją figurę, ale gdy już zatęsknię tak bardzo, że nie straszne mi dodatkowe kilogramy, każde nasze spotkanie …
