składniki: spód 200 g herbatników 120 g masła masa czekoladowa 700 g zmielonego sera 200 g czekolady deserowej 1/2 szklanki mleka 2 łyżki żelatyny masa truskawkowa 300 g zmielonego sera 350 g truskawek 2 łyżki cukru waniliowego 1/3 szklanki mleka 2 łyżki żelatyny na wierzch truskawki ok 300 g galaretka truskawkowa Do sernika nie dodawałam dużo cukru, dosłodziłam jedynie masę truskawkową ale oczywiście jak każdy sernik na zimno można sobie dosłodzić wedle własnego smaku. Gdy masa truskawkowa lekko stężeje na wierzchu ułożyć pokrojone truskawki lekko wciskając w masę. Masę przełożyć do schłodzonej tortownicy, ładnie wyrównać i ponownie wstawić do lodówki aby masa lekko stężała. Odstawić do lodówki na kilka godzin aby masa dobrze stężała. Gotową masę truskawkową wylać na masę czekoladową. Truskawki zmiksować na mus i połączyć z serem. Na deser podczas upałów polecam kolejny sernik na zimno. Herbatniki zmielić na pył i dokładnie połączyć z rozpuszczonym masłem. Żelatynę namoczyć w mleku, następnie podgrzać ale nie gotować. Żelatynę namoczyć w mleku, następnie podgrzać ale nie gotować. Odstawić do lodówki aby masa lekko stężała.
