Składniki: – 2 pomarańcze* – 2 cytryny – 1 limonka – worek lodu – woda niegazowana – kilka listków mięty – 1 łyżeczka miodu (ewentualnie nieco więcej) – słój do lemoniady z kranikiem/słój do kiszenia ogórków o pojemności ok. 4-5 litrów * Nasze organizmy nie są takie odporne, zmiany temperatur są bardzo duże i często nie umiemy ubrać się stosunkowo ciepło, wokół nas ludzie chorują, a my boimy się od nich zarazić. W ramach codziennej dawki witaminy C możemy stosować lemoniadę z mojego przepisu, bądź witaminę C 1000, którą możemy kupić w aptece. Lemoniada świetnie sprawdza się jako napój oczyszczający z toksyn, kiedy pijemy go na czczo oraz jako świetny napój do szkoły, czy pracy, a nawet podczas rodzinnych obiadów. W dużym słoju (do kiszenia ogórków, czy do lemoniady z kranikiem, ok. 4-5 litrowy) umieszczamy pokrojone owoce, miętę i miód. Lepiej używać tylko słodkich, zaś jeśli mamy tylko takie, dodajmy je i dosłódźmy nieco więcej. Wszystkie cytrusy sparzamy w gorącej wodzie i kroimy w półplasterki. Jeden mądry, znany mi kardiochirurg powiedział, że witaminę C stosuje się, kiedy jesteśmy zdrowi – wtedy pomaga najbardziej. Są także bogate w witaminy z grupy B, które wpływają na przemianę materii i procesy krwiotwórcze. Przed dodaniem ich do lemoniady, sprawdźcie czy są wystarczająco słodkie, gdyż ich goryczka może przejść do lemoniady.