Lekkie placuszki z czarnego bzu

Anna
Śniadania
08.06.2016 18:36
Lekkie placuszki z czarnego bzu

Naleśniki z kwiatami bzu dorodne koszyczki bzu w pełni kwitnienia (tyle, ile ma być placuszków) 2 jajka 2 szklanki mąki szklanka mleka szklanka wody szczypta sody oczyszczonej szczypta soli łyża oleju lub Ramy do smażenia Przygotowanie:kwiaty zostawiamy na pół godziny, aby robaczki sobie wyszły (nie płuczemy, co by pyłek został). Podajemy z cukrem albo syropem (o ile się zdąży, bo znikają błyskawicznie- mnie się udało złapać dwa do zdjęcia i jeszcze krzyczeć musiałam, żeby mi je zostawili!) P.S. Po powrocie biorę się za smażenie placuszków z bzu. Przypominam, że kwiatów bzu nie jemy na surowo! W misce szykujemy naleśnikowe dosyć gęste ciasto, na patelni rozgrzewamy tłuszcz.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://rozmowki-kobiece.blogspot.com/2016/06/sezonowe-placuszki-z-kwiatow-bzu.html