Dobrą informacją dla klientów jest to, że mimo upływu ważności karty podarunkowej można odzyskać pieniądze. Przełomowy okazał się wyrok sądu w Słupsku.
Karty podarunkowe są bardzo często wybieraną formą prezentu. Klienci stawiają na wygodę, oszczędność czasu. Pozbawieni są dylematów odnośnie do wyboru.
Karty podarunkowe z terminem ważności
Należy zacząć od ważnej informacji, iż karta podarunkowa nie powinna mieć terminu ważności. Terminy ważności kart ustalane są na podstawie wewnętrznych regulaminów sklepów.
Prawnicy i obrońcy praw konsumenta uważają, że sklep nie może ustalić daty, do której klient musi bezwzględnie użyć karty.
Sklepy określają wewnętrzne, indywidualne terminy ważności i uczulają klientów, że karta ważna jest np. rok. Stosują taką nieuczciwą praktykę wobec klientów, wprowadzając ich w błąd.
Eksperci uważają, że sytuacja, gdy klient nie może odzyskać swoich pieniędzy, jest niedopuszczalna. Sprzedawca nie powinien zatrzymywać pieniędzy klientów, nie wydając towaru ani nie świadcząc usług.
Przełomowy wyrok sądu!
Dotychczas eksperci broniący praw konsumenta mieli związane ręce, gdyż brakowało przepisów, które pozwalałyby domagać się zwrotu wpłaconych, a niewykorzystanych pieniędzy. Polskie prawo nie reguluje terminu ważności karty podarunkowej.
Sytuacja nabrała innego wymiaru dopiero po wyroku sądu w Słupsku (sygn. akt I C 3865/19).
Okazuje się jednak, że mimo upływu wyznaczonego terminu z karty można nadal korzystać.
W sądzie w Słupsku toczyła się sprawa odnoście postanowień umownych uniemożliwiających wykorzystanie karty po przeznaczonym terminie.
Finalnie sąd uznał, że ograniczenie czasu na wykorzystanie pieniędzy umieszczonych na karcie podarunkowej jest klauzulą niedozwoloną. Sąd uznał, że taka praktyka sklepów godzi w interesy konsumentów.
Wyrok wskazuje, że klient powinien mieć możliwość przedłużenia terminu ważności karty lub sklep powinien zwrócić pieniądze klientowi.
Słupski sąd w sprawie dotyczącej karty sieci Empik orzekł, że „niezgodna z dobrym obyczajem jest zasada, że pieniądze z karty podarunkowej po jakimś czasie przepadają”. Informacje przytoczył „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dodajmy, że spawa toczyła się o kwotę 100 złotych, ale determinacja się opłaciła.
Sąd uznał, że taka konstrukcja kart podarunkowych nie tylko narusza, ale wręcz pomija interes konsumenta.
Eksperci uważają, że wygrana przez klienta sprawa będzie początkiem nowej linii orzeczniczej i przełomem w prawie.
