Jacek Braciak jakiś czas temu udzielił wywiadu, w którym wyznał, że ma transpłciowe dziecko. Później okazało się, że ujawnił to bez wcześniejszego uzgodnienia tej kwestii z synem Konradem. W kolejny wywiadzie aktor wyznał, że nie spotkało się to z aprobatą syna.
Jacek Braciak zrobił coming out transpłciowego syna
Jacek Braciak w udzielonym niedawno wywiadzie dla magazynu “Zwierciadło” wyznał, że ma transpłciowego syna. Po tej rozmowie o aktorze i jego synu zrobiło się dość głośno. Nie tylko z powodu wyznania, ale także z powodu faktu, że nie uzgodnił tego wcześniej z synem.
"Jestem ojcem dwóch córek i syna. Dlatego że moja córka okazała się mężczyzną w swojej istocie, w swoim wnętrzu, myśleniu, więc w tej chwili mam syna. Miałem kiedyś córkę Jadwigę, a teraz mam syna Konrada. I tak, myślę, że moje dzieci to ludzie wolni" - powiedział aktor.
Aktor dokonał coming outu syna bez jego zgody
Później Jacek Braciak udzielił kolejnego wywiadu, tym razem w “Newsweeku”, w którym przyznał, że nie uzgodnił wcześniej z Konradem tego, czy może opowiedzieć o tym w wywiadzie.
Dodał, że pomimo tego, jak wyszło, chciał dobrze. Nie spodziewał się aż takiego rozgłosu.
"Przyznam szczerze: nie widziałem nic niestosownego w nadmienieniu w wywiadzie, że miałem trzy córki, a teraz mam dwie córki i syna. Kompletnie nie byłem świadomy doniosłości, jak się okazało, tego sformułowania." - wyznał.
Dodał, że od razu porozmawiał z synem, który zwrócił mu uwagę, że wcześniej powinien zapytać, czy ten chce, aby wspominano o jego tranaspłciowości w wywiadach.
Aktor przeprosił syna i dodał, że otrzymał zgodę na udzielenie tego wywiadu.
"Oczywiście, przeprosiłem. I o zgodę na rozmowę z panem już zapytałem, dopytując o pewne rzeczy techniczne, przygotowując się, żeby nie walnąć babola, nie zrobić niedźwiedziej przysługi. Konrad powiedział, że ma do mnie zaufanie, a przy okazji, że jest dumny ze mnie. I tu się wymieniliśmy uprzejmościami i zapewnieniami miłości" - zapewnił rozmówcę.
Słowa aktora spotkały się też z dezaprobatą ze strony użytkowników Twittera z powodu tego, że używa w wywiadach starego, nieaktualnego imienia swojego syna, co zazwyczaj nie jest mile widziane w środowisku osób trans.