Aby zmniejszyć ilość rozwodów w Polsce, rząd chce podnieść opłaty sądowe za rozprawy rozwodowe.
Ślub i wspólne plany
Biorąc ślub pary myślą o wspólnym bajkowym życiu, snują plany na przyszłość oraz rozmyślają, jak to będzie po ślubie. Nie każdy ślub kończy się jednak happy endem i gdy dwie osoby nie są w stanie się dogadać, wtedy małżeństwo kończy się rozwodem. Rząd chcąc zatrzymać falę rozwodów ma w planach zwiększenie kosztów rozwodów, aby były one „nieopłacalne”.
Dane statystyczne
Według danych statystycznych od stycznia do czerwca bieżącego roku do sądów okręgowych trafiło 38 662 sprawy dotyczące rozwodów w pierwszej instancji. Okazuje się, że jest to o prawie 15% więcej niż w ubiegłym roku w tym samym okresie. Dane te nie są zbyt optymistyczne i obecny rząd chce to zmienić.
Rozwiązania rządu
Wzrost liczby rozwodów nie podoba się obecnie rządzącej partii, która pochyliła się nad tym problemem i chce go rozwiązać w dość nietypowy sposób. Według rządzących sposobem jest zwiększenie kosztów procesów sądowych. Idąc tym tokiem myślenia, rozwód będzie nieopłacalny ze względów kosztowych, co ma przekonać małżonków do nie rozwodzenia się. Rządzący mają również innym pomysł na zmniejszenie liczby rozwodów. Dodatkowym bodźcem, który miałby sprawić, że rozwód będzie „nieopłacalny”, mają być wydłużone okresy między rozprawami. Co za tym idzie, cała procedura rozwodu będzie trwała dłużej. Rządzący chcą więc w tym wypadku postawić na argument pieniężny i czasowy, które mają działać na niekorzyść rozwodom.
Rząd powołuje się na Konstytucję
Projekt, który zawierałby te zmiany, został przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości i miałby on zmieniać obecny Kodeks Rodzinny w niektórych kwestiach. Twórcy projektu powołują się na Konstytucję, która nakazuje państwu, aby „umacniało więzi między osobami tworzącymi rodzinę, a szczególnie między małżonkami oraz między dziećmi i rodzicami”. Państwo poprzez projekt ustawy chce właśnie chronić instytucję rodziny i małżeństwa.
Postępowanie informacyjne
W projekcie ustaw zapisano, że jeśli o rozwód chcieliby się ubiegać rodzice dziecka, to na początku wymagane będzie przeprowadzenie „postępowania informacyjnego”, w ramach którego sędzia lub referendarz sądowy miałby informować małżonków o skutkach rozpadu małżeństwa, zarówno na płaszczyźnie indywidualnej, jak i społecznej. Co więcej, cały proces ma trwać najkrócej miesiąc, a wnioski rozwodowe par, które nie wezmą w nim udziału, nie będą rozpatrywane.
Darmowe mediacje
W projekcie ustawy zapisane jest również, że małżonkowie będą mogli skorzystać z darmowych mediacji. Mogą one potrwać od 3 do 6 miesięcy, więc przedłużą one postępowanie rozwodowe. Oprócz wydłużenia rozpraw rozwodowych, zwiększeniu ulegną również jego koszty. Obecnie opłaty te wynoszą około 600 zł, jednak można otrzymać zwrot 300 zł, jeśli rozwód jest bez orzekania o winie. Nowe przepisy mówią, że zwrot będzie możliwy tylko w przypadku separacji. Ministerstwo Sprawiedliwości wyliczyło, że wprowadzone zmiany miałyby przynieść miesięcznie około 9,5 mln złotych wpływów do budżetu.
