Wśród Polaków zawrzało, po tym jak z Ministerstwa Zdrowia wypłynęły informację o projekcie nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Medycznej. Wiele medialnych osób postanowiło publicznie odnieść się do sprawy. Jedną z nich jest Paulina Młynarska.
Zmiany w Systemie Informacji Medycznej
Centrum e-Zdrowia (CeZ) – jest to państwowa jednostka budżetowa podlegająca Ministrowi Zdrowia. Obszarem jej działania jest rozwój systemów informacyjnych ochrony zdrowia. Do sierpnia 2020 roku Centrum funkcjonowało pod nazwą Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ).
Jest to baza informacyjna pacjenta, która zarządzana jest przez lekarzy. Okazuje się, że niebawem system będzie opierał się na dodatkowych danych poza wprowadzanymi dotychczas. Katalog informacji ma zostać poszerzony o alergie, implanty, grupe krwi. W bazie pojawić ma się także informacja o ciąży.
Senator KO Krzysztof Brejza przekazał we wtorek na Twitterze, że wszelkie podmioty lecznicze będą wprowadzać do Systemu Informacji Medycznej informacje o pacjentkach z ciążami.
Zmiany miałyby wejść w życie od 1 lipca 2022 roku.
Oświadczenie Centrum e-Zdrowia
Ministerstwo wyjaśnia, że zmiana ma wpłynąć na zwiększenie dostępności i przejrzystości informacji przekazywanych do SIM, usprawnić pracę personelu medycznego, ułatwić obieg dokumentacji medycznej i ograniczyć koszty jej udostępniania.
W oświadczeniu przeczytać można, że dane takie pomogłyby także na wprowadzenie uprawnień ciężarnych do otrzymania bezpłatnych leków lub prawa dostępu do świadczeń poza kolejnością.
Kontrowersje wokół pomysłu
Wiele osób jest jednak zaniepokojonych. Uważają one, że państwo będzie „ścigało” pacjentki, które zdecydują się na przerwanie ciąży (która nie ma szans na rozwój) w innym kraju.
Twierdzą oni, że będą to procesy o charakterze inwigilacyjnym. Opierają się na kontroli i przymusie.
System będzie zawierał również dane o utracie ciąży, co może prowadzić do wyciągania konsekwencji prawnych.
Paulina Młynarska o rejestrze ciąż
Paulina Młynarska chętnie wypowiada się publicznie na wszelkie tematy. Angażuje się m. in w obronę praw kobiet.
Dziennikarka tym razem postanowiła odnieść się do planów wprowadzenia rejestru ciąż w Polsce.
Kobieta twierdzi, że działania takie doprowadzą stopniowo do całkowitego ograniczenia wolności kobiet. Paulina Młynarska, odnosząc się do sprawy, przywołuje w swoim wpisie prześladowania kobiet przez katolickich fanatyków, które miały miejsce w historii.
W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie apeluje także do Polek. Pani Paulina zwraca uwagę, aby każda kobieta, która nie planuje potomstwa rzetelnie i konsekwentnie zadbała o swoją antykoncepcję. Dziennikarka uważa, że dostęp do niej może być wkrótce również znacznie ograniczony.
P. Młynarska pisze także, że jedna decyzja może odmienić życie kobiety na zawsze. Dziennikarka apeluje do Polek, aby pamiętały, że to one ponoszą najwyższą cenę za nieplanowaną ciążę. Również za planowaną, która okazać się może skomplikowaną i zmieni diametralnie życie lub być ceną życia:
„[…] Nie wierzę, że to piszę, a zarazem wiedziałam, że to napiszę: dziewczyno, kobieto, zastanów się najbardziej serio jak to możliwe, czy w ogóle chcesz być matką w Polsce” – dziennikarka pisze na Instagramie.
Paulina Młynarska pisze również, że ciała kobiet zostały nijako „zawłaszczone” przez państwo. Podkreśla, że obecnie nasz kraj nie zapewnia kobietom cywilizowanych, europejskich standardów opieki zdrowotnej.
Pani Paulina podsumowuje swój wpis słowami: „To się pewnie za jakiś czas odmieni, ale dla Ciebie może wtedy być o wiele za późno. Dbaj o siebie. Masz tylko jedno życie”
A Wy co sądzicie o tej sprawie?
