W czwartek (17.09.21) przedstawiciele Rady Medycznej spotkali się z premierem Mateuszem Morawieckim. Rozmawiali między innymi o tym, kogo obejmie trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19, a także o tym, jakich można spodziewać się obostrzeń w związku z czwartą falą pandemii.
Trzecia dawka szczepionki - dla kogo?
Członek Rady Medycznej dr Konstanty Szułdrzyński, w rozmowie z PAP poinformował, że zarówno przedstawiciele Rady Medycznej, jak i rząd są zgodni co do tego, kogo miałaby objąć trzecia dawka szczepionki na koronawirusa.
– Jesteśmy w tej kwestii zgodni, co znalazło wyraz w naszym stanowisku. W zasadzie dogrywane są tylko ostatnie szczegóły. Tak, aby szczegółowo opisać katalog schorzeń przewlekłych, które mają być podstawą do podawania trzeciej dawki. Najpewniej będzie to grupa wszystkich osób, które szczepione były na początku roku w tzw. pierwszej grupie – podkreślił.
Mowa o seniorach, personelu medycznym i osobach, które mają choroby przewlekłe.
Obostrzenia w związku z czwartą falą pandemii
Przedstawiciele Rady Medycznej rozmawiali z premierem również o tym, jakie rozwiązania widzą na zachęcenie większej ilości Polaków do przyjęcia szczepionki. Stwierdzili, że nie widzą konieczności wprowadzania (jak na razie) ostrych restrykcji na terenie całego kraju.
Dr Szułdrzyński stwierdził jednak, że w kolejnych miesiącach być może konieczne będzie wprowadzenie pewnych ograniczeń dotyczących imprez masowych lub miejsc w restauracjach.
Dodał, że jego zdaniem lepiej jest wzmacniać odporność osobom, które do szczepień są przekonane, a którym być może odporność po pierwszych dwóch dawka już spadła. Stąd pomysł na podawanie im trzeciej dawki preparatu.
"Łatwiej jest wzmocnić ten poziom u osób, u których on spada po kilku miesiącach od szczepień, niż szukać kolejnych sposobów przekonania nieprzekonanych. Przecież nie dojdziemy do absurdu, że państwo za zaszczepienie ma dać komuś mieszkanie. Szczepionka ratuje życie i zdrowie. To jej najważniejsza wartość" – powiedział dr Szułdrzyński.
