Kilka dni rząd ogłosił, że od 20 marca po raz kolejny zamykana jest większość gałęzi gospodarczych w ramach walki z pandemią koronawirusa. Decyzja taka została podjęta w oparciu o bardzo wysokie, 25-tysięczne przyrosty chorych na COVID-19. Pandemia jednak nie zwalnia. Co więc czeka nas na Wielkanoc? Główny doradca premiera do spraw COVID-19 nie ma dobrych wiadomości.
“Jesteśmy bliscy, by zamknąć Polskę”
Liczba zakażonych koronawirusem niestety cały czas wzrasta. Andrzej Horban, Główny doradca premiera do spraw COVID-19, przewiduje, że w tym lub w przyszłym tygodniu może ona przekroczyć nawet 30 tysięcy nowych przypadków dziennie.
Horban zapytany przez Plosat News o możliwość całkowitego lockdownu przyznał, że rząd rozważa taką możliwość
- Zaczynamy na ten temat poważnie rozmawiać. To możliwe, jeśli w środę czy czwartek zbliżymy się do liczby wyraźnie przekraczającej 30 tysięcy zakażeń. Wówczas to będzie nie tylko potencjalny, ale i realny scenariusz - powiedział. Prof. Horban zaznaczył, że w przypadku tzw. twardego lockdownu kościoły też będą zamknięte. - Nie będzie zabawy, walczymy o ludzkie życie - stwierdził.
- Dwa tygodnie temu wprowadziliśmy obostrzenia w dwóch województwach narażonych na wzrost liczby chorych. Ona po dwóch tygodniach przestała rosnąć w dramatyczny sposób. Nasze obawy rodzi zwłaszcza ta notowana na Mazowszu i na Śląsku - ocenił.
Rzecznik rządu również nie wyklucza konieczności wprowadzenia większych obostrzeń
Piotr Muller, rzecznik rządu PiS, zapytany w poniedziałek na antenie Radia ZET o nowe obostrzenia oparł, że kolejne dni o tym zdecydują.
Stwierdził, że wszystko będzie zależało od tego, czy Polacy zastosują się do obecnych obostrzeń.
- Prawda jest też taka, że gdybyśmy przestrzegali obostrzeń rzetelnie, sytuacja byłaby o wiele lepsza - powiedział rzecznik rządu na antenie Radia ZET.
Przypomnijmy, że od 20 marca dzieci z powróciły do nauki zdalnej. Zamknięto częściowo galerie handlowe, hotele, obiekty sportowe, kina, teatry i inne centra rozrywki i kultury w całej Polsce. Wstępnie ograniczenia mają potrwać do 9 kwietnia.