Rozenek-Majdan odpowiada na falę komentarzy na temat noszenia Henia w nosidełku

Agnieszka
Newsy
19.01.2021 10:02
Rozenek-Majdan odpowiada na falę komentarzy na temat noszenia Henia w nosidełku

Małgorzata Rozenek postanowiła odnieść się do zarzutów na temat sposobu, w jaki jej najmłodsze dziecko jest noszone w nosidełku. Pod udostępnionym zdjęciem z wycieczki pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Rozenek postanowiła odpowiedzieć na nie na swoim Instastory.

Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z rodziną spędziła ostatnie święta w Meksyku. Na jej Instagramie pojawia się ostatnio sporo zdjęć z tego pięknego, słonecznego miejsca. Jedno z nich wzbudziło jednak spore kontrowersje. 

Na udostępnionym zdjęciu z rodzinnej wycieczki widzimy Małgorzatę i Radosława z dziećmi. Zdjęcie jest urocze i raczej nie wzbudziłoby negatywnego odbioru, gdyby internauci nie zaczęli komentować sposobu, w jaki Radosław nosi dziecko w nosidełku.

Niektóre osoby zauważyły, że ten sposób noszenia dziecka może źle wpłynąć na jego rozwój. 

"Pozdrawiam, ale to nosidełko to porażka, jak mozna dziecko nosić wbrew anatomi kręgosłupa!?"

"Ale serio dziwicie się, że będą komentarze, że Henio jest bardzo źle noszony? Przecież to wie każdy i oni zapewne również i mają w d... Choć wieloktonie podkreślają pod jaka fantastyczna opieka lekarska jest ich dziecko…"

"Mam ochotę teraz Panią albo Pana tak powiesić w wisiadle i niech sobie powisi 😱 horror"

„Nie jest trudno zapytać fizjo jakie nosidło wybrać, żeby dziecku kręgosłupa i bioder nie popsuć”.

 A to tylko kilka z oskarżających komentarzy. Pod rodzinnym zdjęciem celebrytki widnieje sporo podobnych wypowiedzi. 

Zdjęcie Rozenek-Majdan odpowiada na falę komentarzy na temat noszenia Henia w nosidełku #1

Gwiazda postanowiła odpowiedzieć na swoim Instastory na oskarżające komentarze

„Widzę, że zaczyna być już w komentarzach afera o nosidełko, więc się do tego ustosunkuję. Ja wiem, skąd wynika taka chęć dania dobrej rady i oczywiście, jak każda mama bardzo tego nie lubię, ponieważ takie sugerowanie, że robię krzywdę swojemu dziecku świadomie, bądź nie, jest po prostu niemiłe. Tym bardziej że to moje trzecie, a pozostałe w dobrym zdrowiu żyją. […] Henio był noszony w tym nosidełku raptem trzy minuty. Był wożony w wózku. Nie wszędzie można dojść wózkiem w tym miejscu, w którym byliśmy. Mimo że wiem, że powinien być włożony tyłem do kierunku jazdy, to powiedzcie to Heniowi, który nienawidzi tego. Wszystko rozumiem, ale dziękuję za te uwagi. Ale damy radę”! - mówiła Małgosia na swoim Instastory.