Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że drugi rok pandemii może być o wiele trudniejszy. Wszystko za sprawą sposobu rozprzestrzeniania się nowych mutacji koronawirusa. Dowiedz się więcej z poniższego artykułu.
Pandemia COVID-19 nie zwalnia
Pandemia koronawirusa na świecie nie zwalnia. Do tej pory zachorowało ponad 95 milionów osób, a zmarło 2 miliony z nich. Według WHO w ciągu ostatniego tygodnia, na świecie zgłoszono około pięciu milionów zakażeń koronawirusem. Co stanowi duży wzrost zachorowań, w porównaniu z ostatnimi tygodniami.
Nowe mutacje koronawirusa
Oprócz tego w ostatnich tygodniach pojawiły się nowe, znacznie bardziej zaraźliwe mutacje koronawirusa SARS-CoV-2. Wśród nich wyróżnia się między innymi wariant brytyjski, południowoafrykański i włoski. Choć koronawirus SARS-CoV-2 cały czas mutuje, a do lipca 2020 roku wykryto co najmniej 12 tysięcy jego zmian, to najnowsze warianty są niezwykle zaraźliwe.
Koronawirus: mutacja brytyjska
W połowie grudnia poinformowano o wykryciu nowego brytyjskiego wariantu COVID-19, o oznaczeniu VUI-202012/01. Ta mutacja jest odpowiedzialna za ostatni gwałtowny wzrost zachorowań na koronawirusa na terenie Wielkiej Brytanii. Jest on o 70% bardziej zakaźny i prawdopodobnie dotarł już do wszystkich europejskich krajów, ze względu na to, że szybko rozprzestrzenia się w populacji.
Koronawirus: mutacja południowoafrykańska
Z kolei na terenie Republiki Południowej Afryki, ostatnio zidentyfikowano nową mutację COVID-19 o nazwie 501.V2. Jest podobny do wariantu brytyjskiego i coraz częściej jest wykrywany u osób młodych, bez chorób współistniejących. W ciągu kilku tygodni dotarł do wielu części świata.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że drugi rok pandemii może być o wiele trudniejszy. Ma to związek z nowymi bardziej zaraźliwymi mutacjami koronawirusa. Jak podaje serwis internetowy Rmf24, dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych Mike Ryan w wideo opublikowanym w sieci, ostrzegał, że kolejny rok pandemii będzie znacznie cięższy. Specjaliści alarmują, że sytuacja po feriach zimowych znacznie się pogorszy i możemy spodziewać się dalszego wzrostu zachorowań na koronawirusa.