Zima to pora roku, która raczej nie należy do tych lubianych. Jest wtedy zimno, szybciej robi się ciemno, a brak słońca również doskwiera. Na szczęście lub nieszczęście żyjemy w takim miejscu na świecie, gdzie doświadczamy czterech pór roku i nie da się tego zmienić. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Jakie zalety ma więc zima? Sprawdźcie!
Zimna pora roku
Zima to taka pora roku, w której królują zazwyczaj niskie temperatury, a my, żeby nie zmarznąć, zakładamy na siebie więcej ubrań. Dla jednych zima, czyli ośnieżone góry i pobocza czy zamarznięte i oblodzone drzewa to piękny czas podziwiania mocy natury. Inni nie doceniają natomiast tego piękna, ponieważ muszą odśnieżać samochód czy palić w piecu. Zima ma jednak swoje zalety, które wato poznać!
Działa jak dieta
W zimie jest chłodniej niż podczas innych pór roku, a nasz „termostat” jest zaprogramowany na 36,6°C. Na dworze jest więc o wiele zimniej, a nasz organizm, aby się ogrzać, zaczyna sam wytwarzać ciepło. Dzieje się to poprzez spalenie tkanki tłuszczowej, która „zalega” w naszym organizmie. Jej spalanie powoduje, że jest nam cieplej, a narządy normalnie funkcjonują. Bardziej „drastyczną” formą spalania tkanki tłuszczowej są dreszcze, które powodują, że organizm wytwarza ciepło z pięciokrotnie większą intensywnością niż w normalnej sytuacji. Nie należy jednak doprowadzać się do tego stanu, a jedynie wystawić na lekki chłód. Spacer w zimowych warunkach jest więc w sam raz.
Wydłuża życie
Jak na razie teoria została potwierdzona na podstawie badań na zwierzętach. Myszy i dżdżownice, które żyły w chłodniejszym powietrzu zaczęły wytwarzać w swoim organizmie geny, które są odpowiedzialne za długowieczność. Uczeni z kalifornijskiego The Scripps Research Institute uważają, że podobne procesy mogą zachodzić również u ludzi, jednak nie ma ta ten temat odpowiednich badań.
Wpływ na jakość snu
Zima, a raczej zimne powietrze wpływa pozytywnie na jakość naszego snu. Optymalna temperatura, jaka powinna znajdować się w pokoju podczas spania to od 16 do 19 stopni Celsjusza. Podczas snu temperatura naszego ciała lekko się obniża, dlatego zaleca się spać przy niższych temperaturach. Dzięki temu łatwiej nas zasnąć, a sen staje się głębszy. Organizm dzięki temu nie przeznacza energii na termoregulację, tylko skupia się na wydzielaniu melatoniny, czyli hormonu snu.
Wprowadza zmienność
Gdyby nie zima i chłodne powietrze to na pewno nie docenialibyśmy lata i upalnych dni. Zależność ta działa oczywiście w obie strony. Na pewno każdy z nas latem w upalne dni, chciał, aby się już one skończyły i rozpoczął się chłodniejszy czas. Zimą natomiast, gdy za oknem śniegi i mróz to marzymy o ciepłych promieniach słonecznych. Badania dowodzą, że ludzie, którzy mieszkają tam, gdzie słońce występuje cały czas, nie cieszą się nim tak jak osoby, które „przechodzą” cztery pory roku. Przejście z zimy do wiosny daje ludziom dodatkową energię oraz chęć do życia, gdy zza chmur zaczyna wychodzić upragnione słońce.
Wpływ na pracę umysłową
Gdy w pomieszczeniu jest chłodniej, wtedy lepiej pracuje również nasz mózg. Krew krąży wtedy szybciej, a nam łatwiej jest się skupić. Gdy w pomieszczeniu jest zbyt ciepło, wtedy stajemy się ospali i znużeni. Chłodniejsze powietrze w miejscu pracy sprawia również, że jesteśmy bardziej wydajni i popełniamy mniej błędów.
