Za nami sylwestrowa impreza i przywitanie nowego roku. Większość z nas spędziła sylwestra w domu, w gronie najbliższych. Część z nas nowy rok przywitała w towarzystwie imprez emitowanych w telewizji, w tym w telewizji TVP2. Jak się okazuje, sposób prowadzenia imprezy skłonił posłów Koalicji Obywatelskiej do złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury.
W tym roku mieliśmy do wyboru jedynie dwa telewizyjne koncerty sylwestrowe. Na Polsacie oraz w TVP 2. To właśnie ta druga stacja i sposób organizacji imprezy wywołało spore kontrowersje, które doprowadziły do złożeniu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury.
“Sylwester marzeń” w TVP2 - organizatorzy złamali prawo?
Na “Sylwestrze marzeń z Dwójką”, który odbył się w Ostródzie, wystąpili między innymi Roksana Węgiel, Viki Gabor, Helena Vondráčková, Marcin Miller, zespoły Boys, Milano i Defis, Zenek Martyniuk z grupą Akcent, Cleo, Zakopower i Golec uOrkiestra
Co ciekawe, podczas koncertów na sylwestrowej imprezie obecni byli pod sceną tancerze. Na widowni była też publiczność. O ile publiczność była ubrana w przyłbice, o tyle tancerze pod sceną tańczyli bardzo blisko siebie i bez maseczek.
Posłowie Kolacji Obywatelskiej Arkadiusz Myrcha i Janusz Cichoń złożyli więc do prokuratury zawiadomienie o zorganizowaniu nielegalnego zgromadzenia przez organizatorów “Sylwestra marzeń z Dwójką”.
“Zgodnie z zapowiedzią złożyliśmy dzisiaj z @CichonJanusz zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z organizacją #SylwesterMarzeń . Główny zarzut - art. 165 par. p. 1 KK - sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.” - napisał na swoim Twitterze Arkadiusz Myrcha.
Do kontrowersji odnosi się Jacek Kurski
Jacek Kurski, prezes TVP, stwierdził, że kontrowersje wokół Sylwestra zorganizowanego w TVP2 to wynik zawiści i zazdrości. Dodał, że zawiść ta bierze się z faktu, “że Telewizja Polska znowu wygrała, ma najlepszą ofertę, najlepszą rozrywkę, zrobiła najlepszego sylwestra".
Kurski odniósł się też do tancerzy, wokół których powstało wiele kontrowersji i którzy są przyczyną złożenia zawiadomienia do prokuratury. Stwierdził, że byli to tancerze - amatorzy.
“Amatorzy, ale uczący się w szkółkach, którzy dodawali fantastycznie klimatu, wszyscy tańczyli, tam nie było jednego stojącego człowieka. W związku z tym wszyscy byli w pracy i wszyscy tworzyli na zasadzie zawodowej to wspaniałe taneczne, muzyczne show” - mówił.
