Maseczki- mimo iż bardzo chcielibyśmy pożegnać się z tymi skrawkami materiału to troska o zdrowie własne i innych nam na to nie pozwala. Noszenie ich stało się wiec dla wielu z nas naturalne. By zawsze mieć maseczkę pod ręką, trzymamy po kilka sztuk np. w torebce, na szafce w korytarzu, na lusterku w samochodzie. Niestety nieodpowiednie przechowywanie maseczki sprawia, że nie zapewni nam ona skutecznej ochrony.
Maseczki ochronne są jedną z wielu metod, które mają ograniczyć rozprzestrzenienie się koronawirusa. Maseczki spełniają swoje funkcje ochronne pod warunkiem, że zakładamy je prawidłowo (zakrywają nos i usta) i często zmieniamy (jednorazowa maseczka na ok. 3 godziny). Wiele osób stara się mieć maseczki w kilku miejscach, tak by zawsze były pod ręką. Nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że nie są porozrzucane byle jak i byle gdzie, a przechowywane zgodnie z pewnymi standardami.
Maseczka w samochodzie
Wiele osób wchodząc do samochodu, zdejmuje maseczkę ochronną, ponieważ kierując pojazdem, nie mamy obowiązku jej zakładania. Jak możemy zauważyć, często maseczki te wiszą na lusterku i niestety są ponownie zakładane w razie konieczności. Taka maseczka nie daje pełnej ochrony, a może jeszcze stanowić dodatkowe zagrożenie. Na maseczce wyjętej z opakowania osadza się dosłownie wszystko. Jeśli nosiliśmy ją w sklepie, to wszystkie wirusy, bakterie i drobnoustroje które tam spotkaliśmy, osadziły się na zewnętrznej stronie maseczki. Możemy sobie wyobrazić ile "wszystkiego", jest w naszym samochodzie, jeśli taka maseczka wesoło dynda na wstecznym lusterku.
Maseczka w korytarzu
Odwieszanie używanej już i nowej, odpakowanej maseczki tak, by była zawsze pod ręką nie jest dobre dla naszego zdrowia. Pamiętać o tym muszą także osoby, które trzymają maseczki na wieszaku w korytarzu. Maseczki te często ocierają się o nasze kurtki, plecaki i torebki chłonąc wszystko, co się na nich znajduje. Maseczka ochronna nie stanowi, jako takiej bariery przed koronawirusem, na niej osadza się wszystko, co znajduje się w powietrzu. Na kilkakrotnie używanej maseczce możemy przynieść do domu np. prątki gruźlicy.
Jak przechowywać maseczkę?
Maseczka powinna być zawsze przechowywana w foliowej torebeczce. Oczywiście w takiej formie możemy przechowywać ją w samochodzie, torebce, na korytarzu czy nawet w kieszeni. Tylko tak zabezpieczona jest w stanie zabezpieczyć nas.
Kilkakrotne używanie maseczki
Podczas noszenia maseczki (zwłaszcza jesienią i zimą) możemy zauważyć, że chłonie ona wilgoć. Taka maseczka pełna jest naszej śliny i wilgoci z otoczenia. To chyba wystarczający argument przemawiający za tym, by nie zakładać używanej już maseczki ponownie. Jeśli jednak was nie przekonuje, to dodamy, że wilgotna maseczka nie jest skuteczna i utrudnia oddychanie, ponieważ wilgoć ogranicza przepływ powietrza i zmniejsza filtrowanie wirusów. Ponadto kilkakrotnie używana maseczka wyraźnie zmienia swój kształt i nie jest prawidłowo dopasowana.
Jak często zmieniać maseczkę?
Jednorazowa, chirurgiczna maseczka ochronna powinna zostać zutylizowana po maksymalnie trzech godzinach. Natomiast maseczka wielokrotnego użytku po takim samym czasie powinna zostać wyprana, w co najmniej 60 stopniach.