Przymusowo zostaną wprowadzone w nasze życie maseczki ochronne. Jeśli jednak nie jesteśmy w nie zaopatrzeni, koniecznością będzie zasłanianie twarzy szalikiem bądź chustą. Osobom, które nie przestrzegają przepisów, mogą posypią się mandaty.
Jeszcze 26 lutego Łukasz Szumowski miał inne stanowisko odnośnie noszenia maseczek ochronnych. Twierdził w wywiadzie na antenie radia RMF FM, że zasłanianie twarzy nie uchroni nas przed zakażaniem koronawirusem. Przykładowo nasi sąsiedzi z Czech. Czy opóźniona decyzja ministra zdrowie wpłynęła na ilość zachorowań w Polsce? Tego nie wiadomo.
Początkiem kwietnia, po konferencji prasowej wraz z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz ministrem edukacji Dariuszem Piontkowskim zostały podjęte kolejne obostrzenia, między innymi w sprawie noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych.
Co zmieniło się od lutego, skąd nagła zmiana decyzji ministra zdrowia?
Szef resortu zdrowia tłumaczy swoją zmianę stanowiska tym, że osoba która jest zakażona, i nie ma żadnych objawów, w wypadku gdy nie ma zasłoniętych okolic nosa, może znacznie bardziej narażać na zarażanie innych osób . Pytany o to czy nie było konieczności wprowadzenia maseczek ochronnych już 1,5 miesiąca temu, tłumaczy że w innych krajach wprowadzano te obostrzenia, w momencie podobnej ilości osób zakażonych.
Zostaje pytanie co w przypadku gdy jedziemy naszym prywatnym autem? Czy należy zasłaniać twarz? Czy to konieczne?
Czy grożą nam jakieś kary w związku z nienoszeniem maseczek ochronnych, poruszając się własnym samochodem? Logiczne wydaję się zatem, że jadąc samochodem, nie mając styczności z innymi osobami, czyli osobami potencjalnie zarażonymi, nie musimy używać maseczek ochronnych. Jakie jest jednak stanowisko szefa resortu zdrowia?
Minister zdrowia tłumaczy, iż jadąc autem, nie ma konieczności zasłaniania twarzy. Jeżdżąc, poruszamy się z osobami z którymi na co dzień mamy styczność, bądź sami. Łukasz Szumowski tłumaczy , że chodzi głównie o to, by w przestrzeni publicznej nie narażać, ani nie zarażać siebie i innych osób. Zatem jeżdżąc samochodem, bez maseczki ochronnej nie musimy liczyć się z karą.
Noszenie maseczek ochronnych jest wyższą koniecznością, o której musimy pamiętać wychodząc z naszych domów, dla poczucia własnego bezpieczeństwa.Stosowanie maseczek ochronnych byłoby dużą komplikacją szczególnie dla osób z wadą wzroku. Głównym problemem jest to, iż już po chwili jeździe samochodem w masce ochronnej, osobom które noszą okulary parują szkła, co jest uciążliwe dla tej grupy kierowców.
W zakładach pracy sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Zalecana jest praca zdalna, jednak w wielu przypadkach taka forma pracy jest niewykonalna. Jakie są obowiązki pracodawcy?
Musi on albo zapewnić maseczki ochronne swoim pracownikiem, albo zachować zachować bezpieczną odległość między podwładnymi. Za nieprzestrzeganie tych przepisów, pracodawca może być obciążony karą pieniężną.