Wychowywanie dzieci to nie lada wyzwanie. Wymaga ono od rodziców wiele cierpliwości, zrozumienia, poświęcenia oraz czasu. Nie zawsze jednak udaje się wychować dziecko na grzeczne i ułożone, które bezwzględnie by się nas słuchało. Często małe dzieci jeszcze słuchają się rodziców, z tymi starszymi jest już jednak gorzej. Jak więc zdyscyplinować nastolatka, aby był bardziej posłuszny?
Młodzieńczy bunt
Okres buntu i młodzieńczego dojrzewania nie jest łatwy zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Hormony buzują, znajomi są ważniejsi niż rodzice, a posłuszeństwo schodzi wtedy na drugi plan. Brak autorytetu w oczach dziecka to jeden z problemów, z jakim muszą zmagać się rodzice. Czasami rodzice akceptują złe zachowania, ponieważ nie mają już sił na upominanie swojego dziecka. Takie podejście nie jest jednak dobre, ponieważ za jakiś czas dziecko może wejść nam na głowę. Jak więc nie dopuścić do takiej sytuacji i zdyscyplinować nastolatka?
Zbuduj autorytet
Pamiętaj, aby zbudować autorytet w oczach dziecka, ponieważ jest to pierwszy i najważniejszy krok, aby dziecko znów było posłuszne. Dzięki temu będzie ono wiedziało, że twoje rady czy opinie są pomocne i warto się do nich stosować. Nie będzie traktowało cię lekceważąco, ponieważ będziesz dla niego przykładem. Osób, które są dla nas wzorem, znacznie częściej się słuchamy. Jak to zrobić?
Ustal granice
Technologia potrafi być pomocna, jak i zgubna. Na początku spędzanie czasu przed telewizorem, iPadem czy telefonem daje rodzicom wytchnienie, ponieważ dziecko ma inne zajęcie. Z biegiem czasu jednak zbyt długie spędzanie czasu przed ekranem nie jest dobre. W tym wypadku należy ustalić godziny, podczas których nastolatek będzie mógł się oddawać wirtualnej przyjemności. Mają one na celu uzmysłowienie dziecku, że pomiędzy światem wirtualnym a realnym musi być zachowana równowaga. Zamiast wirtualnych przyjaciół lepiej jest spotkać się z tymi realnymi.
Poświęcaj czas dziecku
Aby zbudować autorytet w oczach dziecka należy również poświęcać mu swój czas. Jeśli dziecko jest apatyczne, smutne czy obojętne to warto z nim porozmawiać i dowiedzieć się co wywołuje u niego takie zachowanie. Dzieci potrzebują naszego zainteresowania, rozmowy, a nie tylko zakazów i nakazów. Poświęcenie dziecku czasu to najlepsze co możemy mu dać, a w ten sposób łatwiej wyegzekwować posłuszeństwo i zbudować autorytet.
Przepełnione grafiki
Polskie przysłowie mówi, że „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Szukanie jednak dziecku zajęć „na siłę” i wypełnianie jego grafiku po brzegi nie jest jednak dobrym rozwiązaniem. Dziecko chodzi na takie zajęcia jak np. pływanie, gimnastyka czy dodatkowy język, ponieważ wymagają tego od niego rodzice. Dziecko samo w sobie może nie czerpać z tych zajęć przyjemności i tylko negatywnie się do nich nastawiać. Rykoszetem mogą „oberwać” też rodzice, którzy pośrednio zmuszają dziecko do tych zajęć. Lepiej jest porozmawiać z dzieckiem i dowiedzieć się, jakie ma hobby i zainteresowania i w tym kierunku organizować mu część czasu wolnego.
