Składniki : 100 g masła 150 g mąki pszennej tortowej 100 g płatków owsianych górskich 100 g cukru 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia 80 g orzechów ziemnych (ja użyłam mieszanki orzechów włoskich, nerkowca i migdałów) garść rodzynek (przepis na 20 sztuk) Orzechy kroimy w mniejsze kawałki (ja pokroiłam również rodzynki, bo miałam jakąś dziwną dużą odmianę, jeżeli używacie zwykłych, nie musicie tego robić). My za cukrem nie przepada, ja nie powinnam, jest to więc jedyny powód (ale jakże istotny). Jeżeli jednak chodzi o ciastka, cukierki czy inne ryże z jabłkami, tutaj zawsze mówi nie. Niestety. Dzieci za bardzo rozpuszczać nie chcę, ale jak słyszę: mamo ciastka, mamusiu owsianka, mamusiu lody… A, w oryginale była jeszcze czekolada, którą zastąpiłam rodzynkami i orzeszki ziemne, które zastąpiłam mieszanką orzechów: włoskich, nerkowca i migdałów. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, lekko je spłaszczamy. Dzisiejszy przepis mam oczywiście z internetów, tym razem z bloga posmakuj-to. Tak jak pisałam już wielokrotnie, nie chcę dziecka truć sklepowym syfem, a ten jest wszechobecny. Ciastka owsiane z orzechami i rodzynkami wyszły naprawdę fajne. Odkąd w sumie urodziłam Tolę, zapisuję sobie przepisy na różne domowe wypieki. Podobne przepisy: Ciastka owsiane z kardamonem i cynamonem Większość słodkości, jakie ostatnio robię, robię z myślą o Toli. Mięsożerny chętnie wchłonie sernik, murzynka czy drożdżówki z pewnej chorzowskiej cukierni. Ale tym tematem zajmę się w przyszłym roku. My oczywiście jeszcze nie ruszył.