Składniki: 4-5 plastrów schabu 1 jajko 1 duża łyżka majonezu 1 łyżka posiekanej natki pietruszki 1 łyżka posiekanego koperku 1 łyżka soku z cytryny 4 łyżki bułki tartej olej sól, pieprz W zasadzie to w smaku jakoś mi użyta zielenina nie przebijała, ale wyszły tak dobre, mięciutkie i kruche, aż na samo wspomnienie mam znów na nie ochotę (a co lepsze, za schabem jakoś szczególnie nie przepadam;) ). Smażymy na rozgrzanym na patelni oleju lub maśle klarowanym (albo smalcu, jeśli lubisz) z obu stron na złoto. Po tym czasie wyjmujemy je z lodówki i pozostawiamy na blacie, by nabrały temperatury pokojowej. Ostatnio przetestowałam przepis na schab, znaleziony na blogu Ania gotuje.