Czy pandemia koronawirusa uderzy w rynek nieruchomości w Polsce? W jaki sposób się on zmieni? Czy i jak bardzo spadną ceny mieszkań? Te pytania obecnie zadaje sobie wiele osób, sprawdź co mówią o tym eksperci!
Koronawirus może wpłynąć na zmiany cen
Eksperci przyznają, że koronawirus może wpłynąć na spadek cen nieruchomości, ale jednocześnie analizy nie potwierdzają, że będą to duże i znaczące obniżki. Być może pojawią się chwilowe wahania, ale deweloperzy przewidują, że ceny szybko z powrotem odbiją w górę. Zmiany cen mieszkań nie powinny przekroczyć 5%. Wiele inwestycji budowlanych jest już rozpoczętych, pracownicy są dostępni, a zainteresowanie kupujących wciąż wysokie. To gwarantuje stabilność na rynku nieruchomości.
Spokój na rynku nieruchomości
Prezes serwisu Gratka.pl, Jacek Makowski mówi, że rynek nieruchomości nie reaguje gwałtownie na tego typu sytuacje kryzysowe. Ceny na razie nie spadają, a rynek raczej zamarł, ponieważ sprzedający chcą przeczekać niepewną sytuację i na razie wstrzymują się z decyzjami o pozbyciu się mieszkań. Kupujący również czekają i decyzje o zakupie nieruchomości, odsuwają w czasie.
Większy popyt na wynajem
Analizy przewidują za to wzrost na rynku najmu. Ze względu na kryzys gospodarczy, możliwą utratę miejsc pracy, zawirowania finansowe i kredytowe, być może więcej osób będzie chciało lub będzie zmuszonych, wynajmować mieszkania.
Nowe trendy na rynku
Eksperci przyznają, że zwiększyło się za to zainteresowanie działkami rekreacyjnymi w pobliżu miast. Obowiązkowa kwarantanna i izolacja domowa, uwięziła wielu Polaków w domach na długie tygodnie. Mieszkańcy bloków, pozbawieni przydomowych ogrodów, chcą skorzystać z wiosennej, słonecznej pogody i poszukują terenów rekreacyjnych, które mogliby nabyć.