Składniki: 3/4 szklanki ciepłego mleka 30 g. drożdży 4 łyżki cukru 3 szklanki mąki pszennej 1/2 szklanki oleju 1 jajko szczypta soli Dodatkowo: 50 g. roztopionego masła 2 łyżki cukru 2- 3 łyżki cynamonu Wykonanie: Ciepłe mleko wlać do miski, dodać cukier i drożdże. Na szczęście powiedział że mamusine są lepsze, a to już dla mnie, pełnia szczęścia :) Wiecie już chyba, że w takich sprawach, to mnie nie trzeba długo prosić. Syn sobie zażyczył, bo wcześniej kupował takie w piekarni i tak go teraz chęć naszła. Następnie zawinąć w rulon i pokroić w plastry. Piec w temperaturze 180 stopni 25-30 minut, do lekkiego zarumienienia. Wyrośnięte ciasto, przełożyć na stolnicę podsypaną mąką. Gotowe ślimaczki, układać na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Będę czekała na Wasze komentarze :)