Przekładamy na wysoką patelnię lub do dużego rondla, wlewamy około 50 ml wody i prażymy do momentu, aż jabłka będą miękkie a sok wyparuje – zbyt rzadka masa spowoduje, że ciasto będzie wilgotne i bardziej kruche. Na 5-7 minut przed wyciągnięciem ciasta z piekarnika, schłodzone białka umieszczamy w misie miksera i zaczynamy ubijanie na maksymalnych obrotach. Mniejszą część ciasta ścieramy na grubych oczkach i rozkładamy na wierzchu piany. Następnie na orzechy wykładamy jabłka a na jabłka ubitą pianę. Większą część wkładamy do lodówki na około 50-60 minut, natomiast mniejszą do zamrażalnika. Następnie dzielimy na dwie części w proporcji 1/3 oraz 2/3 i zawijamy w folię. Myjemy, obieramy ze skórki a następnie albo kroimy w drobną kostkę albo ścieramy na grubych oczkach. Schłodzone ciasto rozkładamy na dnie i bokach blachy (boki ok 2 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowe ciasto wkładamy do piekarnika i pieczemy około 50-60 minut. Uwaga – po około 20 minutach zajrzyjcie do szarlotki i sprawdźcie, czy wierzch się nie przypieka.