Pandemia koronawirusa spowodowała na całym świecie ogromne straty w branży turystycznej, która teraz boryka się z ogromnymi problemami. Nie wiadomo kiedy świat ponownie wróci do normalności i tym samym biura podróży będą mogły odbić się od dna. Jak się okazuje, nasi południowi sąsiedzi wpadli na pomysł, jak pomimo pandemii umożliwić swoim klientom wyjazd na wakacje! Zobaczcie!
Branża turystyczna przechodzi teraz przez bardzo trudny okres. Z powodu pandemii klienci odwołują najbliższe wycieczki i większość z nas wstrzymuje się od planowania jakichkolwiek wyjazdów. Jednak jak się okazuje, czeskie biuro podróży wyszły z ciekawą inicjatywą.
Biura podróży w Czechach straciły ogromne pieniądze!
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że jak do tej pory Czesi odwołali wycieczki o równowartości 100 mln koron ( po przeliczeniu na złotówki będzie to ponad 16 mln złotych!). Najbardziej obleganym kierunkiem przez naszych południowych sąsiadów były kraje bałkańskie, a dokładniej Chorwacja, która i w naszym kraju cieszy się ogromną popularnością. Trzeba również zaznaczyć, że aktualnie w tym kraju jest cztery razy mniej zakażeń koronawirusem niż np. w Czechach. Czeskie biura podróży wyszły z pomysłem odnośnie do tegorocznych wakacji i chcą, aby powstały tak zwane "specjalne korytarze", które umożliwią ich rodakom udanie się na urlop.
Czesi pojadą w tym roku na wakacje?!
Czeskie biura podróży wyszły z inicjatywą do swojego rządu, aby ten zawarł umowę z Zagrzebiem (stolica Chorwacji), która pozwoli na podróżowanie ich rodakom do tamtego kraju i powrotu bez konieczności odbycia kwarantanny. Jednak pod uwagę wzięli również inne kraje między innymi Wietnam, Tajlandię, Słowację, czy nawet niektóre kraje Afrykańskie, o ile sytuacji w nich nie ulegnie pogorszeniu.
Na czym polegać będą "specjalne korytarze"?
"Specjalny korytarz" miałby polegać na otwarciu tak zwanego mostu lotniczego do Splitu bądź Dubrownika, bo to właśnie te miasta obsługują loty pomiędzy Czechami a Chorwacją. Dodatkowo starają się o otwarcie tak zwanych "specjalnych korytarzy drogowych" na głównych drogach tranzytowych, aby można było swoim środkiem transportu udać się na wakacje. Każdy, kto chciałby wybrać się na urlop, będzie musiał przejść obowiązkowe testy zdrowotne.
Czeski minister transportu zaznaczył, że jest taka możliwość, jednak wszystko zależy od podejścia do tego pomysłu innych krajów. Ministerstwo spraw zagranicznych również zaznaczyło, że jest gotowe na podjęcie negocjacji.
Bez wątpienia w tym trudnym okresie, podczas którego wiele osób odwołało swoje plany podróżnicze, takie rozwiązanie daje nadzieję na tegoroczne wakacje, jednak to zdrowie obywateli jest teraz na pierwszym miejscu!