Składniki: - 200 g suszonych moreli - 200 g suszonych śliwek - 100 g rodzynek - 150 g piernika - 300-500 ml kompotu z suszu - 400 ml piwa karmelowego (Karmi) - 60 g czekolady deserowej - 1/4 kostki masła - 100 g orzechów włoskich - 100 g płatków migdałowych - sok z 1 cytryny Na tym etapie możecie dodać więcej kompotu z suszu (ewentualnie wody) w zależności od konsystencji, jaką chcecie uzyskać. I tym samym odczarowałam mój koszmar z dzieciństwa, bowiem w takiej wersji jest pyszna! :) Co dom to inny przepis na moczkę. Ponieważ w wielu regionach moczka funkcjonuje również w wersji słodkiej - z dodatkiem piwa karmelowego i czekolady. Owoce wraz z rodzynkami dodać do garnka i zalać kompotem z suszu. Dawniej moczkę gotowano na wywarze z głów karpia lub wywarze jarzynowym i obowiązkowo zamiast pietruszki używano pasternaku. Na sam koniec dodać sok z 1 cytryny. Jeśli nie potraficie sobie tego wyobrazić to wierzcie mi, że na prawdę przygotowywano ją w taki sposób. Wówczas dodać namoczony piernik wraz z piwem i wymieszać. Pewnie wielu z Was się teraz nad tym zastanawia. I w zależności od regionu, pojawiają się różne wersje moczki i różne dodatki do niej. Połowę moreli i śliwek pokroić na połówki, resztę zostawić w całość. Jest to rodzaj zupy bakaliowej z dodatkiem piernika.
